Jak na ironię - wracam właśnie z dworca. Zakupiłem bilet ale niestety dla siebie, wychodząc ze śmierdzącej poczekalni nie domknąłem drzwi. Napadł na mnie menel, któremu się to nie spodobało, bo przecież chłód dostał się do środka. A on sobie chciał wypić w cieple piwko, które miał w dłoni. Wyleciał za mną, wystartował z łapskami i wykazał się znajomością języka poetyckiego. Odpowiednie służby zareagowały szybko. Samozwańczym panom dworca nie można odpuszczać.
A ja wróciłem przed chwilą z Kauflandu."Panowie" odpoczywają sobie na ławeczce....personelu nie rusza..że to nie poczekalnia/PKP-ha,ha/.Chyba zmienię sklep,zasypiając wolałbym mieć ostatni obraz dnia w postaci fajnej laski,a nie...
I słusznie!!!
Sprawa nie jest taka prosta... Pokażcie mi przepis na który mogą się powołać "służby" interweniujące w przypadku pana który się nie myje i śmierdzi? Gdzie jest zabronione siedzenie na ławce przez osobę bezdomną czy nietrzeźwą? (nie mówię tu o fakcie, gdzie jest gość jest zalany w trupa).
Żebractwo? - karane tylko "natarczywe".
Jest niby coś takiego jak "zgorszenie w miejscu publicznym" ale który ze zgłaszających będzie w stanie pójść na sprawę do sądu jako osoba pokrzywdzona?
Problem faktycznie może być uciążliwy, ale niełatwy do rozwiązania w obecnych "demokratycznych czasach".
Dokładnie, tam też jest jedna z poczekalni, już nie mówię o toalecie dla klientów.
Strach nie pozwolił mi tam zajrzeć.
Ja tam się nie dziwię,powiem więcej-ja wiedziałem,że tak będzie...;-)
Pewno jeszcze pamiętacie jaka afera wybuchła w mieście po zgonie jednego z takich "panów" w samochodzie Straży Miejskiej przed jednym z naszych szpitali...
( nawiasem mówiąc od początku interwencji ten "pan" chciał tylko "zapalić"...).
Afera doprowadziła do skazania lekarza,który zaplątał się w tą sytyację.
Moim zdaniem utwierdziło to tych "panów" w przekonaniu,że są niepowtarzalni i stanowią niezbywalne "dobro" naszego miasta i że w ich obronie zaprowadzi się wszelkich ich przeciwników do pierdla celem zgnicia za karę ...
Róbmy tak dalej, wtedy "panowie" zabarykadują się w poczekalni i NIKT nie zdecyduje się na ich wykurzenie...
Bo kto podnosi rękę na menela w grodzie Piotrków Tryb. , to mu się tą rękę odrąbie ( albo przynajmniej zgnoi sie go w mediach...).
Tak na marginesie... trochę uszczuplono w tym artykule kategorię - jak piszecie: "panów". Nie każdy "zaczepiający" czy też "proszący o zapomogę" jest bezdomnym i odwrotnie. Nie tak dawno pisano o mężczyźnie, który nocował na parkingu w samochodzie. To, że parę nocy spędził w samochodzie jeszcze nie świadczy o tym, że jest bezdomnym ( a tym bardziej nie można byłoby powiedzieć, że jest "zaczepiającym bezdomnym"). Biorąc pod uwagę liczbę "panów" w mieście, tym bardziej nie można tak uciąć na bezdomnych
Mazur to zmieni a Włostowic zostanie jego rzecznikiem. Piotrków to WIOCHA!!! Nie na darmo ludzie z PSL- rwią się do władzy. Po zaoraniu powstaną nowe areały pod pastwiska.
Podobno największą zaletą umawiania się z bezdomnym jest to, że po randce można go odstawić gdziekolwiek. Tak, wiem, to podłe. Ja i moj bezdomny się nie rozstajemy. Śpi u mnie na klatce.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!