metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Doker ~Doker (Gość)29.09.2010 21:48

Jak na ironię - wracam właśnie z dworca. Zakupiłem bilet ale niestety dla siebie, wychodząc ze śmierdzącej poczekalni nie domknąłem drzwi. Napadł na mnie menel, któremu się to nie spodobało, bo przecież chłód dostał się do środka. A on sobie chciał wypić w cieple piwko, które miał w dłoni. Wyleciał za mną, wystartował z łapskami i wykazał się znajomością języka poetyckiego. Odpowiednie służby zareagowały szybko. Samozwańczym panom dworca nie można odpuszczać.

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)29.09.2010 21:51

"Doker" napisał(a):
Jak na ironię -


A ja wróciłem przed chwilą z Kauflandu."Panowie" odpoczywają sobie na ławeczce....personelu nie rusza..że to nie poczekalnia/PKP-ha,ha/.Chyba zmienię sklep,zasypiając wolałbym mieć ostatni obraz dnia w postaci fajnej laski,a nie...

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)29.09.2010 21:53

"Doker" napisał(a):
wychodząc ze śmierdzącej poczekalni nie domknąłem drzwi.


I słusznie!!!

00


Meh ~Meh (Gość)29.09.2010 22:51

Sprawa nie jest taka prosta... Pokażcie mi przepis na który mogą się powołać "służby" interweniujące w przypadku pana który się nie myje i śmierdzi? Gdzie jest zabronione siedzenie na ławce przez osobę bezdomną czy nietrzeźwą? (nie mówię tu o fakcie, gdzie jest gość jest zalany w trupa).
Żebractwo? - karane tylko "natarczywe".
Jest niby coś takiego jak "zgorszenie w miejscu publicznym" ale który ze zgłaszających będzie w stanie pójść na sprawę do sądu jako osoba pokrzywdzona?
Problem faktycznie może być uciążliwy, ale niełatwy do rozwiązania w obecnych "demokratycznych czasach".

00


mol molranga29.09.2010 23:04

Cytuję:
A ja wróciłem przed chwilą z Kauflandu."Panowie" odpoczywają sobie na ławeczce....personelu nie rusza..że to nie poczekalnia/PKP-ha,ha/.Chyba zmienię sklep,zasypiając wolałbym mieć ostatni obraz dnia w postaci fajnej laski,a nie...


Dokładnie, tam też jest jedna z poczekalni, już nie mówię o toalecie dla klientów.

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)29.09.2010 23:17

"mol" napisał(a):
już nie mówię o toalecie dla klientów.
report cytat
MARKPIO


Strach nie pozwolił mi tam zajrzeć.

00


P51 ~P51 (Gość)30.09.2010 10:23

Ja tam się nie dziwię,powiem więcej-ja wiedziałem,że tak będzie...;-)
Pewno jeszcze pamiętacie jaka afera wybuchła w mieście po zgonie jednego z takich "panów" w samochodzie Straży Miejskiej przed jednym z naszych szpitali...
( nawiasem mówiąc od początku interwencji ten "pan" chciał tylko "zapalić"...).
Afera doprowadziła do skazania lekarza,który zaplątał się w tą sytyację.
Moim zdaniem utwierdziło to tych "panów" w przekonaniu,że są niepowtarzalni i stanowią niezbywalne "dobro" naszego miasta i że w ich obronie zaprowadzi się wszelkich ich przeciwników do pierdla celem zgnicia za karę ...
Róbmy tak dalej, wtedy "panowie" zabarykadują się w poczekalni i NIKT nie zdecyduje się na ich wykurzenie...
Bo kto podnosi rękę na menela w grodzie Piotrków Tryb. , to mu się tą rękę odrąbie ( albo przynajmniej zgnoi sie go w mediach...).

00


ObserwatorK ~ObserwatorK (Gość)30.09.2010 21:04

Tak na marginesie... trochę uszczuplono w tym artykule kategorię - jak piszecie: "panów". Nie każdy "zaczepiający" czy też "proszący o zapomogę" jest bezdomnym i odwrotnie. Nie tak dawno pisano o mężczyźnie, który nocował na parkingu w samochodzie. To, że parę nocy spędził w samochodzie jeszcze nie świadczy o tym, że jest bezdomnym ( a tym bardziej nie można byłoby powiedzieć, że jest "zaczepiającym bezdomnym"). Biorąc pod uwagę liczbę "panów" w mieście, tym bardziej nie można tak uciąć na bezdomnych

00


PTI ~PTI (Gość)04.10.2010 09:01

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Kto się skarży na bezdomnych na piotrkowskim dworcu, niech nie jęczy, tylko przejedzie się do Warszawy na Centralny, to mu się trochę wiedza poszerzy!


Mazur to zmieni a Włostowic zostanie jego rzecznikiem. Piotrków to WIOCHA!!! Nie na darmo ludzie z PSL- rwią się do władzy. Po zaoraniu powstaną nowe areały pod pastwiska.

00


anigav ~anigav (Gość)16.10.2010 15:44

Podobno największą zaletą umawiania się z bezdomnym jest to, że po randce można go odstawić gdziekolwiek. Tak, wiem, to podłe. Ja i moj bezdomny się nie rozstajemy. Śpi u mnie na klatce.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat