Żenada. Żenadą jest wtrącanie się publiki w kadrowe sprawy miasta. Prezydent to jakby prezes - ma prawo powołać i odwołać pracownika kiedy mu się podoba i nie musi się nikomu tłumaczyć. Już sobie wyobrażam, jak mój szef tłumaczy się jakiemuś Iksińskiemu za co zwolnił Kowalskiego. Dobry żart.
Doprawdy wielu uczciwych i porządnych ludzi z niezmierną ochotą podpisałoby się pod tym apelem lecz będąc zatrudnionym w strukturach miejskich są na tyle zastraszeni,że nie są wstanie wyrażać opinii innych niż te słuszne wykreowane przez Munika i resztę.
Tylko, że Chojniak zrobił to pod naciskiem grupy trzymającej władzę w mieście. Kończy się kadencja i szukają dal siebie stołków. Niech oni wpierw zrobią choćby połowę tergo co zrobił dyr. Jacek Sokalski to wtedy będą mogli go krytykować.
"Komentator" ukrywający się pod nickiem "pracownik" niech się nie wypowiada. Tak zaangażowanego dyrektora jakim jest pan Jacek Sokalski ta jednostka jeszcze nie miała. A może były dyrektor a wcześniej przewodniczący rady miasta ma chrapkę na ten stołek. Kolesiów trzeba obsadzić póki samemu się jest na stołku. Już wkrótce urzędującego czeka koniec panowania i jego podszeptywaczom z urzędu miasta.
wybrany przez miszkanców i przed nimi musi sie tłumaczyc. to nie jego prywatna firma.
Kto go powstrzyma,ile wyrządzi jeszcze kszywd i zła,gdzie są radni PO,PIS,SLD,RIG i udzilają absolatorium-ile wyrządzi jeszcze zła przez te 5-miesięcy.
Nie 5, tylko prawie 6,5 - dokładnie 196 dni. Faktem jest, że opozycja śpi, zamiast słać listy do NIK, CBA, CBŚ, itp., itd.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!