Do agatki1: Napisz której policji zdaniem kobiety jeżdżą lepiej od mężczyzn. Znając życie a jestem kierowcą od 40 lat, odnoszę wręcz przeciwne wrażenie. Kobiety prowadzą samochody w butach na obcasie co w każdej chwili może doprowadzić do wypadku gdyby zaszła konieczność zahamowania a obcas wszedłby pod pedał hamulca. Nie maja zimnej krwi w sytuacjach wymagających podjęcia natychmiastowej decyzji. Bywa i tak, że kobiety nie wiedzą jak trzymać kierownicę a wykonując manewr skręcania przeplatają ręce.
Powiem szczerze, że bardzo dużo czasu spędzam na naszych piotrkowskich drogach i niestety coraz więcej widzi się baranów za kierownicami. A już najgorsi chyba to są taksówkarze, którzy tak się panoszą w mieście, jakby jeździli po swoich podwórkach. Myślę, że zbyt dużo czasu spędzają na swoich postojach, ogarnia ich frustracja, potem nie myślą, wszędzie się spieszą, nagminnie łamią przepisy ruchu drogowego.
Przez kilka ostatnich dni pojawiły się w mieście patrole policji i straży miejskiej, by przypomnieć "wariatom za kierownicą" o rozpoczęciu roku szkolnego. I bardzo dobrze, szkoda tylko, że za chwilkę akcja się skończy i wszystko wróci do "normy".
A co do idiotów wyprzedzających na pasach, to ja już boję się zatrzymywać pieszym na przejściu, w trosce o ich bezpieczeństwo. Za takie "akcje" powinni kierowców automatycznie kierować na powtórki kursów.
lol co za dep ciekawe gdzie się spieszyła powinno się jej zabrac prawojazdy a jak cos to się nie gada przez telefon podczas jazdy nie uczyli cię
Gdyby zabila dziewczyne to by do konca zycia miala ja juz na sumieniu.
Jeżeli tych baranków w L-kach uczą tylko jak zatrzymywać się przed przejściem dla pieszych to ludzie po zdaniu egzaminu mają dość tego zatrzymywania i walą na oślep. Tak jakby zatrzymywanie przed pasami było kluczem do zdania egzaminu. Np. na Słowackiego od Bernardyn do przejazdu jest 6 pasów i ostatnio jakiś matołek przede mną z L-ki zatrzymał się 6 razy. Ale za każdym razem miał problem z ruszeniem. Inna sprawa jest taka, że kobiety jeżdżą nieuważnie. Kiedy widzę nadjeżdżający z naprzeciwka samochód bez włączonych świateł mogę z ponad 90% prawdopodobieństwem obstawiać, że prowadzi go kobieta.
Jak można wyprzedzać auto które zatrzymało się przed pasami?To jest logiczne że ktoś wtedy może na pasach wyjść zza tego auta.To tak jakby nie zatrzymać się na czerwonym.
No właśnie, jak? Jest to technicznie niemożliwe - wyprzedza się jadący pojazd, stojący można co najwyżej ominąć.
bez światel jeżdżą także faceci a kobiety są bardziej ostrożne
ty to jesteś pewnie jakiś geniusz he he masz do powiedzenia na każdy temat gdzie się nie wejdzie ciebie jest pełno....kto dał ci prawo oceniania ludzi powinieneś iść na prawo:)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!