Ale od jutra bedzie wielki powrót do marketów, wszyscy bedziemy zdrowi a w maju pójdziemy na wybory i też bedziemy bardzo zdrowi.
A jak długo będziemy musieli żyć z Piontkowskim i z Szumowskim?
Rozwalicie cały system szkolnictwa, rozwalicie całą gospodarkę, obwinicie o wszystko koronawirusa, a na końcu przyznacie sobie sowite premie za bohaterską walkę z "pandemią". Takie są moje prognozy.
Trzeba teraz myśleć o dzieciach, jeżeli przeżyją to nadrobią braki w nauce to najmniejszy teraz problem. Nie wyobrażam sobie powrotu dziecka do szkoły. Tylko brak wyobraźni może powodować w tej chwili inne myślenie.
Może tak już 10 maja bo pis wtedy ogłosi, że pokonał koronawirusa i można przeprowadzić wybory!!!
To trochę niesprawiedliwe że nauczyciele mimo iż pracują na pół gwizdka to dostają pełne pensje. Dużo sprawiedliwej by było gdyby dostali 80%, chociaż przez 3 miesiące. Szczególnie Ci, którzy uczą mało ważnych przedmiotów jak religia, wos, czy technika. I koniecznie powinni zlikwidować komunistyczny relikt jakim są obligatoryjne trzynastki. Państwa nie stać dzisiaj na takie fanaberię
Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz: dlaczego nauczyciele właśnie teraz się nie zbuntowali, dlaczego teraz nie strajkują? W zeszłym roku nie mieli oporów, kiedy chcieli podwyżek. Obecnie mają poważniejszy powód do strajków, a nie strajkują... O co mi chodzi? A o to, że podejmując pracę, podjęli się prowadzić zajęcia dydaktyczne NA TERENIE SZKOŁY, w salach lekcyjnych wyposażonych w niezbędne pomoce i środki dydaktyczne. Dziś każe się im prowadzić lekcje z własnego mieszkania, co wymaga posiadania niezbędnego PRYWATNEGO sprzętu, w który nie zostali wyposażeni przez pracodawcę. W umowie o pracę takich warunków pracy z pewnością określonych nie mają. Stulili jednak uszy po sobie i bez szemrania się podporządkowali wpisując się idealnie w ten cały sztucznie rozdmuchany bajzel. To pokazuje dobitnie, że nauczycielom zwyczajnie brak zasad i honoru, i chodzi im WYŁĄCZNIE o pieniądze. Wstydźcie się.
Czytam te komentarze i się zastanawiam czy zdajecie sobie sprawę, że to wasze osobiste odczucia i inni mogą się z Wami nie zgadzać? Piszecie to w taki sposób jakbyście mieli wsparcie całego społeczeństwa. Otóż nie. Ja na przykład uważam, że:
a.) to dobrze, że nauczyciele nie strajkują - sytuacja jest ciężka, potrzebujemy pomocy a nie przeszkód
b.) nauczyciele nie pracują na pół gwizdka, zajęcia w szkole, które widać to nie jedyny ich obowiązek. Ja i tak się im dziwię, że nie kończą w wariatkowie.
c.) wos i technika nie są mało ważnymi przedmiotami, a nawet powinny być ważniejsze - moi rówieśnicy mają dwie lewe ręce i zero wiedzy o społeczeństwie. Nie umieją gotować, szyć ani niczego naprawić.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!