Nie ważne czy był pijany-został potrącony na przejściu dla pieszych.
A g.... prawda. Widziałeś kiedyś wtargnięcie pieszego na pasy ? Pewnie nie a zjawisko takie istnieje. Do tego młody był pijany a to oznacza ograniczone zdolności oceny sytuacji ! Pomyśl trochę...
piesi zapominają że samochód ma silnik , pieszy zatrzyma sie w jednej sekundzie, kierowca nie zatrzyma samochodu w jednej sekumdzie, jak naciśnie na hamulec to i tak samochód jeszcze jedzie zanim silnik nie zgaśnie-to do matołków którzy tego jeszcze nie rozumieją
Jeszcze nigdy nie było żadnej pozytywnej informacji z tomaszowa.[
Ten komentarz też ;->
I spłodzony przez reprezentanta - przynajmniej frakcji "marud".
A powiedz mi człeczku jaki jest twój komentarz ? bo na chwilę obecną on nic nie wniósł. Z tego co widzę to twoje wypowiedzi składają się tylko "marudzenia" na pozostałe komentarze. Jeśli dysponujesz wiedzą na dany temat to wypowiedz się konkretnie i nie wytykaj innym czegoś co sam sobą reprezentujesz. Każdy ma prawo do wolności słowa.
Tyle z mojej strony
To mi wiele mówi...
Nie chce mi sie z tobą gadać.
Ja tam kierowcą nie jestem, ale o ile mi wiadomo, to silnik nie musi "zgasnąć", aby samochód się zatrzymał. Ba, samochód może nawet szybko jechać bez uruchomionego silnika...
Jedyne z czym masz rację to to, że samochód ma drogę hamowania, która zależy od jego masy, prędkości i wartości siły hamującej. I piesi i kierowcy powinni o tym pamiętać.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!