pięknych zatrudniają, a jak się zgłosisz jako uczciwy, porządny obywatel to "nie ma miejsca, przyjęć" ... masaaakraaa
Wreszcie ktoś za to wziął. Nagminnie co niektórzy chodzili pijani bądź wypić. Od lat to się ciągnie a wszystko wiecznie tuszowane. Listy nie docierały chodzili jak chcieli. Czas najwyższy.
Stawiam ze jedem znich to doreczyciel z Wysokiej hehe zawsze od niego nawalalo I sie porobilo
U nas na osiedlu listonosz jest za każdym razem pod wpływem. Ostatnio jak przyniósł mi rente to ledwo stał na nogach.
Ta praca jest na trzeźwo nie do przyjęcia! A poważnie rzecz biorąc wiem,że tak sytuacja ma miejsce.Kiedyś jednego widziałam pijanego... Uwierzcie zastanawiałam się czy zadzwonić na policję... Szedł zataczając się... Nie zadzwoniłam.Możecie krzyczeć na mnie... Wiem kto to jest i pomyślałam,że zrobię "krzywdę" jego rodzinie... Druga myśl,że jak zgubi kasę,którą ma doręczyć ,to może sam "otrzeźwieje". Oj Panie Zbyszku... ale jak zobaczę drugi raz,to dzwonię bez wahania...
~`assa , pewnie "niezłe ciacho " z niego jest jeśli nie zadzwoniłaś ,ale gdybym ja widział pijanego "doręczyciela" poinformował bym odpowiednie służby o takim zajściu bez odrobiny współczucia dla niego.W moim rejonie listonosz jest ok.Zaszyty czy co ?
WRESZCIE!!! Ile lat trzeba było czekać, żeby ktoś usłyszał wołanie, że w Piotrkowie odwiedzają mieszkańców w imieniu Poczty Polskiej pijani listonosze. Teraz trzeba obserwować co dalej, czy będzie poprawa. Początek zrobiony.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!