~Były mistrzu i znawco, co powiesz na 40 procent Sarneckiej w bramce?
Dobrze -w końcu zwycięstwo. Brawo dziewczyny. Teraz musi być już tylko lepiej. Najprawdopodobniej będę jechał na Wasz mecz do Kalisza, wybiera się ktoś kibicować?
Zgadzam się z kolegą wkurzony. Mecz na bardzo bardzo słabym poziomie. Sośnica grała fatalnie a jednak przysparzała nam sporych problemów. Druga sprawa Joasia Gadzina rzuca siedem bramek i to w bardzo spektakularny sposób a MVP dostaję SiSi za 4 gole. Wszystko to o kant wiadomo czego potłuc.
Chyba można zauważyć początek zmian w mentalności zarówno dziewczyn jak i trenera.
Co prawda na początku widać było u dziewczyn spore napięcie ale później jakoś się rozluźniły i zagrały całkiem fajnie. Trener też jakiś odmieniony od samego początku. Już nie był tak nerwowy jak w poprzednich meczach. Cieszy bardzo mała ilość niewymuszonych błędów.
Obrona poprawiona to i bramkarki pobroniły na przyzwoitym poziomie. Fajny pomysł na obronę z Sylą i Pati. Obie wysokie, szybkie fajnie uzupełniały środek obrony.
Aśka Gadzina - mistrzostwo. Ileż ona ma energii.
Mi osobiście wczoraj brakowało jeszcze gry z kołem ale i tak kilka piłek tam dotarło. Martwi też słabsza dyspozycja Karoliny Mokrzkiej. Tylko jak ona ma się rozegrać jak tak mało czasu dostaje?
Myślę, że z dziewczyny powinny uwierzyć w siebie. Praca nad poukładaniem sobie w głowach własnej wartości! Stworzenie większego kolektywu tak aby aby na boisku każda za koleżankę poszła w ogień. Zobaczcie co się działo z dziewczynami po ostatnim gwizdku. Początkowo schodziły tak jak po przegranych meczach. Dopiero kilkanaście sekund po zakończeniu meczu "taniec" zwycięstwa". Może ten mecz będzie w końcu przełamaniem jakiejś bariery w głowach, bo umiejętności to dziewczyny mają.
No i na koniec brawa za atmosferę na trybunach!!! Przed pójściem spać jeszcze miałem przytłumiony słuch;)
Brawa dla trenera! W piątym meczu zdobył pierwsze punkty. Szacunek. Teraz w...l w Gnieźnie a potem może się uda z Kaliszem. I to by było na tyle.
Generalnie mecz na bardzo słabym poziomie.Trener to jakaś porażka na grę w ogonie wystarczy na więcej nie ma co liczyć.Nie wiem kto go tu ściągnął ,ale ten ktoś też raczej nie ma pojęcia o żeńskim szczypiorniaku.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!