Co ci gówniarze wiedzą o Patriotyzmie,Polska już dawno sprzedana!!!

214

Serce pęka. Wiecie Państwo,łatwo jest negować, szukać słabych punktów i po prostu krytykować. Ze swojej strony - szalenie cieszę się, że moja dawna szkoła tętni życiem, organizuje konkursy dla dzieciaków, pokazuje młodzieży mnóstwo ścieżek w których mogą się rozwijać. Oczywiście jak z każdym przedsięwzięciem z pewnością niektóre kwestie wymagają dopracowania, zamiast krytykować i wytykać dotacje zapytam - jak mogę pomóc Pani Dyrektor?

20

No cóż dobrze,że chociaż organizatorzy zadowoleni- bo uczestnicy już nie tak bardzo.Mam wiele do zarzuceni organizatorom po pierwsze brak kategorii wiekowej,jak można oceniać na tym samym poziomie umiejętności dzieci z klas I szkoły podstawowej z dziećmi z gimnazjum. Poza tym dla tych mniejszych uczestników to konkurs był bardzo długi i męczący (zbiórka przed 9,powrót 15:30),a przy tym nudny. Jeszcze jedna sprawa dopiero po dotarciu na miejsce była informacja o której planowane jest zakończenie konkursu- wiele dzieci nie było na to przygotowane- nie miały ze sobą picia,ani jedzenia,za to stół dla jury uginał si od smakołyków,skoro szkoła dostała na to pieniądze mogła chociaż uczestnikom np. po pączku i wodzie mineralnej. Pozdrawiam

31

Pani przeprowadziła dwanaścioro dzieciaczków z klas 1-3 bez uprzedniego zgłoszenia i liczyła, że się wciśnie poza kolejnością. Wszyscy, którzy przysłali zgłoszenia choćby na dzień przed konkursem, byli informowani o harmonogramie i nie mieli uwag.

00