Wiem, że są nauczyciele, którzy angażują się w edukacje swoich uczniów...niestety nie w szkole, do której uczęszczają moje dzieci:((
Mam nadzieję, że nauczyciele będą rozliczeni ze swojej e- pracy po wszystkim! Ci, których praca polegała wyłącznie na wklejanie tematów do samodzielnego opracowania powinni zostać zwolnieni!!!
Mam syna. Szkoła techniczna. A do dzisiaj żadnego użycia techniki w kontaktach między szkołą a uczniami. Zupełna laba. Nie mam słów krytyki na ministerstwo edukacji. Totalny blamaż. Tylko wirus i wirusy - one były, są i będą. Nie znikną. A upadek szkolnictwa jest nie do nadrobienia. Z czego się cieszą te twarze na ilustracji? Nie rozumiem.
Jak dla mnie to nauczyciele przeginaja zadają tyle lekcji dzieciom A ciekawe czy tyle zrobią z nimi na lekcji
W NASZEJ SZKOLE TO MALO KTO MA LEKCJE ONLAIN
W jaki sprzęt chcecie wyposażać szkoły? Wystarczy notebook z aplikacją np MsTeams. Za darmo dla edukacji. Problemem jest analfabetyzm technologiczny nauczycieli. Niektórzy nawet maila nie potrafią poprawnie zredagować. Na stronach szkoły podają do siebie mailowy kontakt z błędem przez co e-mail nie dochodzi.
Przecież w większości szkół nie ma żadnych zajęć online. Są przez libruis wydawane polecenia typu ćwiczeniówka zad455 str 643 podręcznik 543 i tak cały czas ani razu moje dziecko nie miało żadnej lekcji online. Opowiadanie srt 434 i odpowiedzieć na pyt. Żadnych wskazówek ani rozwiązań a rodzice radźcie sobie sami. Po co pisać te bzdury. Jeśli są prowadzone lekcje online lub chociaż nagrane na you tobie to proszę powiedzieć gdzie bo tam gdzie chodzi moje dziecko nauczyciel nie kontaktuję się w ogóle.
Proponuję sprawdzić wszystkie szkoły. Ich www i już będzie wiadomo które podstawówki i średnie mają prawdziwe nauczanie online np. przez teamsa czy inny komunikator. A nie tylko zadawane
Co kraj to obyczaj...Co szkoła to inna płaca i inne wymagania... Ten sam organ prowadzący, tylko jednomyślności BRAK!Żenujące????
Nasze szkoły niestety nie były i nie są gotowe na sytuacje jaka obecnie panuje w naszym kraju, ale nie wrzucajcie wszystkich nauczycieli i szkół do jednego worka pod tytułem -NIC NIE ROBIĄ - bo to niekoniecznie jest prawdą. Zaznaczam, nie jestem nauczycielką ale nauczycieli ze szkoły syna będę bronić. Ok może duża część zadań jest wrzucana na stronę i należy je zrobić samodzielnie, ale raz do dwóch razy w tygodniu syn ma lekcje online i w razie pytań nauczyciele są pod telefonem, można dzwonić. W tym czasie my rodzice musimy pomóc naszym dzieciom i w jakimś stopniu nauczycielom też, przecież nikt z nas nie przewidział, że będzie taka sytuacja...
Coś mi się wydaje że w niektórych szkołach jest nauczanie online. Piszcie może prawdę a nie domysły. Może dziennikarz by sam sprawdził e których szkołach jest nauczanie online i byłby wiadomo
jak strajk byl to bylo dobrze nikt sie nie martwil ze sie dzieci ni ucza
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!