Ciekawi ludzie, ciekawe historie, ciekawe miejsca tylko dlaczego tak mało o nich się mówi i pisze. Warto zachować w pamięci takie wydarzenia.
Dziękuję za ten krótki rys o spadochroniarzy. Mam jednak uwagę, myślę, że ważna. Ten węgierski pionier lotnictwa w ogóle, spadochroniarstwa w szczególe, był OFICEREM armii KRÓLESTWA RUMUNI. Polska w okresie międzywojennym miała sojuszniczy traktat z Rumunią, która była wówczas królestwem. Warto zacząć organizować międzynarodowe zawody spadochronowe, jako Memoriał spadochroniarzy jacy zginęli podczas skoków. Trochę w Polsce i w świecie ich zginęło. Taki sport. A upamiętnienie skoczków, wydaje się, ważna i potrzebna rzeczą. Chyba takich zawodów nigdzie w świecie nie ma. Piotrków byłby pierwszy i jedyny. Pozdrawiam.
Dlaczego ten obelisk nie jest na lotnisku tylko z dala i zajmuje niepotrzebnie grunty. Ten symbol powinien być przed siedziba aeroklubu
proszę o uzupełnienie artykułu zdjęciem nagrobka z tutejszego cmentarza .Pozdrawiam.
Szkoda, że fotoreporter nie wyrwał kilka chwastów dookoła obelisku, oraz że nie pokazano grobu skoczka
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!