Ustawić wielki witacz - drogowskaz przy zjeździe do hotelu (bo ten ten sam co do Muzeum). To załatwi sprawę. Zawsze się ktoś zatrzyma.
Po co promować lepiej zamknąć i odsprzedać właścicielowi Hotelu za marne grosze a on zrobi na tym interes !!!
Uważam ze taki był cel tego !!!!
Dzięki artykułowi o zamknięciu muzeum wszyscy się dowiedzieli, że ono w ogóle istnieje!!! A najlepsze, jest, że ono miało dyrektora, który przez ten czas pewnie dostawał wynagrodzenie. A tu normalnie dystans społeczny i bar w nazwie. Normalnie ukrywało się muzeum pod nazwą bar. Może, jak już wiemy, że istnieje, to się wybierzemy :)
Na przestrzeni lat Byłem kilkukrotnie.za każdym razem zamknięte.tyle w temacie
Mały Franek to Armia Ludowa, przeszkadza i kole w oczy.
Proponuję zmienić nazwę na Żołnierzy Wyklętych i będzie frekwencja.
Franek walczył z Niemcami Faszystami a Ż.W. walczyli z polskimi ponoć kułakami i biednym chłopstwem po reformie rolnej.
KTO CI TAKICH BAJEK NAOPOWIADAŁ, NIEMIECCY KOLONIŚCI? Moi dziadkowie i ich sąsiedzi mówili co innego. Dla polskich mieszkańców tych okolic, gdzie roiło się od kolonistów niemieckich, ci partyzanci byli nadzieją na wyzwolenie spod jarzma hitlerowskiego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!