Daje nam prawo?, to nasz wielki obowiązek- żyjących, mamy uczcić pamięć tych co zgineli i to co zrobiono tym co przeżyli.Mamy czcić i szanować pamięć Holokaustu polskich miasteczek, wsi i miast, Holokaustu Polskiego Narodu, kto to nam zrobił i nigdy o tym nie zapomnieć- przekazywać następnym pokoleniom.
Dobry komentarz poniżej ,minęło już kilka dziesięcioleci, ludzie powinni żyć przyszłością a żyją pisowskimi bzdetami, komu te liczne obchody są potrzebne i czemu służą, jak widzimy politykom i chucpie dla ciemnego ludu, bo kto dzisiaj pamięta tamte czasy, kolejne pokolenia karmione propagandą , teraz pisowską ( TVP PASKI GROZY) . Co władza to nowa propaganda i historia pisana na nowo, szczególnie ta pisowska , która trafia do m innymi Piotrkowskiej wsi wybierającej Macierewicza, co to za przypadek i czy to jest przypadkowe. Łby tak wyprane ,że nie można wspólnie przy stole usiąść żeby nie usłyszeć" bezmózgiego w telewizji mówili", Kiedyś było jakoś normalniej teraz ta pisowska propaganda wypaliła niektórym pomrocznopść jasną, ludzie się unikają i jak za komuny nabierają wody w usta ze staruchu przed awanturą lub kłopotami?
Minęło 80 lat od tamtej wielkiej tragedii. Ale jej skutki nie ograniczyły się do września 1939 roku, czy do wyzwolenia w roku 1945. Śmierć tak olbrzymiej liczby ludzi to także tragedia tych, którzy przeżyli: rannych, głodujących, pozbawionych bliskich, pozbawionych domu i jakichkolwiek perspektyw na przyszłość. Tego nie wolno zapomnieć, także dlatego, że z tej tragedii powinniśmy wyciągać wnioski.
Czy wyciągamy wnioski - oczywiście, że nie! Doskonale widać to w polityce zagranicznej i wewnętrznej naszego pastwa, w stadach niemot, którym dajemy władzę oraz zaszczyty, w niedomokratycznym systemie wyborczo-partyjnym, który tworzy doskonałe warunki do szerzenia się systemów wodzowskich. Tak, niedemokratycznych i wodzowskich i to póki co, bo do przekroczenia granicy, w której wódz staje się dyktatorem nie potrzeba, naprawdę, zbyt wiele. .
Czy pamiętamy - WĄTPIĘ.
Te rocznice w sporej części nie mają nic wspólnego z szacunkiem dla bohaterów i ofiar. To tylko doskonała okazja, żeby robić sobie nieustającą KAMPANIĘ WYBORCZĄ, żeby przypodobać się gawiedzi, a nawet dać jej trochę rozrywki.
Pamięć i szacunek ofiarom oraz bohaterom powinniśmy okazywać w ciszy i spokoju, głównie poprzez systematyczną i dobrą pracę na rzecz społeczeństwa. To byłby prawdziwy patriotyzm!
A jakie kwalifikacje do bycia patriotą mają ludzie pełni nienawiści, zatrudniający miernoty (byle tylko ze swojego kręgu towarzysko- politycznego lub nawet rodzinnego), marnotrawiące olbrzymie środki publiczne lub kradnące je poprzez lipne przetargi, dziwne "zlecenia" oraz bezsensowne inwestycje?
Pamiętać z pokorą - tak, oczywiście jeszcze przez lata. Może nawet do okrągłej, setnej rocznicy. Człowiek wrażliwy i naprawdę miłujący Polskę będzie miał tą rocznicę w sercu jeszcze długie lata.
Robić cyrki, wycierać sobie gęby ofiarami - PRZENIGDY!
W tym wszystkim należy też pamiętać o jednym: to nie patriotyczne niby capstrzyki, to nie przemówienia i bzdurne rekonstrukcje dają współczesnemu narodowi siłę! To nie jest "zabawa" albo-albo.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!