Jak słyszę takie tłumaczenie to mnie szlak trafia.
Skoro policja wie o takich zdarzeniach, to dlaczego nie wystąpi o zmianę sygnałów, tak żeby to się więcej nie zdarzało?
Ale co się dziwić, gdy w Piotrkowie jest sygnalizator na którym zawsze pali się czerwone światło, mimo że posiada trzy kolory (po przeciwnej stronie wszystko jest ok). Do dania dzisiejszego nikt nie pomyślał o prawidłowym podłączeniu.

00

zgadza sie ja kiedys bym tez tak wjechal patrzalem na drogi sygnalizator ale pasazer mnie ustrzegl

00

jaki drugi sygnalizator?

00

PATRZYŁEM

00

wy***ać te 2-gie światła woogóle bez sensu są tam założone ... za pieniądze podatników ... a jeśli juz do przejścia to powinien być przcisk do zapalania światła a nie świeca w cały świat jak im sie podoba

00

Ja już kiedyś zauważyłem, że jadąc Jerozolimską od Rolniczej jeżeli ktoś stanie za blisko krawędzi i nie widzi sygnalizatora to widząc ruszające od strony Sulejowskiej auta może mieć wrażenie, że ma też światło zielone. A tak nie jest. A już podwójny sygnalizator to jakaś porażka. Przy bibliotece zapala się zielone a kilkanaście metrów dalej jest nadal czerwone.

Masz rację. Od razu sobie myślę, że policja takimi wypowiedziami próbuje robić z kierowców debili. Proponuję dla pani Dróżdż nagrodę złotej czcionki za tą wypowiedź.

00

A gdzie taki jest? Bo wiem, że kiedyś był na skrzyżowaniu ul. Narutowicza i Sienkiewicza. Trzy czerwone klosze były na sygnalizatorze przy ul. Sienkiewicza w stronę "Sezamu" - żeby nikt nie wjechał w jednokierunkowy odcinek ul. Sienkiewicza "pod prąd". Na tym skrzyżowaniu sygnalizacji nie ma już z 12 lat.

00

A dokąd wiedzie ten szlak, brodo?

00

Skręcając z Armii Krajowej w Wojska Polskiego - cały czas pali się czerwone - całe szczęście że zapala się zielona strzałka bo można by tam stać do u... śmierci.

00

Ja się nazywam Drożdż, panie Amen.

00