zrobić najpierw porządek z ,, uczynnymi starszymi paniami,, które dokarmiają ptaki.
Wystarczy pościnać drzewa i po problemie...Albo gałęzie wysmarować kurzym gównem... Może głośna muzyka np. Heavy Metal dzień i noc od lutego do listopada i gwarantuję, że gawrony zmienią lokalizację.
Na Piomie też nie było sposobu na słynnego GAWRONA dopóki władzy nie objął prezes WRONA... :-)
Gawrony siedzą w parku, bo innego zajęcia nie mają. Trzeba w rozwiązanie sprawy zaangażować panią, nomen omen, Gawrońską z PUP-a. Znajdzie tym gawronom robotę, to nie będą miały czasu w parku przesiadywać, o! ;)
Było takie powiedzenie: Nie ma ch..a na Mariolę! O tych gawronach też coś w tym typie?
Piotrkowianko2 skoro tak uwielbiasz te glapy to je złap i trzymaj sobie w domu.Rozwiąże Ci się też problem z muchami itp.
Siądź gościu pod mym liściem, a odpocznij sobie, nie dojdzie cię tu słońce i ptak na@#$ra na głowe.
Wybić wszystkie ptaki, zwierzęta a na końcu ludzi.....głupota gdyby miała skrzydła to by fruwała....tam gzie są drzewa są ptaki a tam gdzie są ludzie zawsze trafi się jakiś półmózg z głupimi propozycjami.
Odczepcie się od ptaków. Co one są winne? Chojniakowi i jego radnym przeszkadzają dzikie gołębie, gawrony, kawki, wrony itp. dziko żyjące ptactwo. Spacerowiczom takim jak radny W. z Razem dla Piotrkowa też wszystko przeszkadza. Zrobić daszki z przezroczystej pleksy nad każdą ławką i po kłopocie albo faktycznie jak zalecił RDOŚ przenieście te ławki tam gdzie nie ma drzew. Wycinanie wszelkiej maści drzew w Piotrkowie jakoś nikomu nie przeszkadza. dziko żyjące duże ptactwo nie ma gdzie zakładać gniazd lęgowych. Topole wycięte, pozostało tylko trochę kasztanowców w al. Cmentarnych. Ogarnijcie się radni z koalicji Razem dla Chojniaka. Czy chcecie żeby was latem kąsało robactwo a muchy którymi żywią dziko żyjące ptaki będą wam pływały w niedzielny rosole. Panu radnemu W. polecam opamiętanie. Toż to lekarz a lekarz nie powinien walczyć z przyrodą. Ile spalin pochłaniały te wycięte drzewa a ile w to miejsce wydzielały tlenu nie muszę przypominać. Przy parkingu urzędu miasta przy ul. Szkolnej wycięto wszystkie co do jednego topole. Niektóre z nich miały pień o średnicy kilku metrów. Komu one przeszkadzały?
To faktycznie problem. Te ptaki nie pozwalają bezpiecznie spacerować pod drzewami. Ilość i częstotliwośc wydalanego guano jest porażająca. A w wilgotny i ciepły dzień fetor z tego powodu jest uciążliwy. Zwłaszcza duże nasilenie problemu wystepuje wzdłuż ul.Żwirki...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!