Należy zwolnić z pracy połowę nauczycieli (tych najgorszych), a pozostałym podnieść pensję o 100% - oczywiście za 8 godzin pracy (bez żadnego pensum). Gwarantuję, że się zgodzą.
Jakoś we wakacje nie srajkowali ... A za dwa miesiące leżenia wynagrodzenie pobierali ... tylko niech nie piszą, że przygotowywali się do nowego roku szkolnego! Nawet plan lekcji w żadnej szkole nigdy nie jest gotowy na 1-go września...
Znam wielu pracowników co pracuję "w urzędzie" i zarabiają poniżej najniższej krajowej. Dostają dodatki by zarobić najniższą krajową. Zastanawiające jest, że Ci z wyższym wykształceniem nie potrafią zatroszczyć o siebie i nie umieją "godnie" zarabiać.
Do wszystkich płaczących jak to nauczycielom źle i jacy są pokrzywdzeni przez los. Zawód nauczyciela jest od wielu lat i wiedzą wszyscy czym się zajmują, jaka jest ich praca. Więc pieprzenie. Że odbierają telefony od rodziców, sprawdzają kartkówki sprawdziany. Że muszą być na zebraniach. Przecież do jasnej pogody nie robicie tego za darmo. Wszystko jest wypisane w karcie nauczyciela. Za co są dodatki. Jest dodatek wychowawczy, wiejski i dodate w wiele innych. Podejmując ten zawód doskonale widzieliście nauczyciele jak to wszystko wygląda. A teraz macie pretensje do "garbatego że ma dzieci proste"? Przecież zawsze można smienic zawód. Jest tyle możliwości. To czemu nie zmienicie zawodu? Przecież macie się za taką inteligentna grupę ludzi a trwając przy zawodzie nauczyciela robicie sobie krzywdę małymi zarobkami. Zmieńcie pracę jak tak wam źle. A te strajki odbija się dla was czkawka i to długa. Zbrodniarz się z was śmieje.
Ciekawe jak się zwolni połowę nauczycieli czy Ci młodzi po studiach przyjadą uczyć do szkoły i będą się uzerac z dziećmi i ich głupimi rodzicami. Zwszacza Ci z większych miast jak Kraków Warszawa Wrocław... Raczej wątpię nawet za 5000zl na rękę...
Trzeba docenić dobrego nauczyciela. Nauczyciele słabi nie powinni mieć miejsca w szkole. Niestety, są nauczyciele, którzy sami nie znają przedmiotu, którego uczą.
Widzę tu samych dyletantów. Mówicie że zazdrościcie nauczycielom ? Idźcie do pracy w szkole i zwolnijcie się ze swoich stanowisk. Ciekawe kto wytrzyma ciągłe ujadanie rodziców gorszych od ich dzieci. Wiem co mówię bo pracowałam w szkole 3 lata. Nigdy więcej nawet za 6000 zł
A dlaczego nie liczycie się z pozostałą 50% grupą nauczycieli którzy nie chcą strajkować? Źle wam w szkole to do Biedronki na kasę albo do magazynów. Państwo z naszych pieniędzy was wykształciło a wam tylko w głowie kasa. Za te pieniądze co teraz zarabiacie robotnik musi tyrać przez 8 godzin a wy tylko podwyżki, podwyżki, podwyżki a jak nie, to strajk. Macie wakacje, ferie letnie i zimowe i pracujecie połowę tego co w pozostałych zawodach. Inni też mają wyższe wykształcenie ale okienek nie mają.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!