List otwarty do Szanownego Pana Redaktora Tomasza Stachaczyka
Szanowny Panie Redaktorze!
__________________________________
Tytułem wstępu mieszanka kilku myśli, pośród których kadzidła proszę się nie doszukiwać.
__________________________________
Lata od chwili puszczenia w eter pirackiego sygnału minęły, rzec by można lata świetlne, prezydenci miasta się zmieniają co i rusz, radni i szefowie rad miasta - także.
A Pan - trwa. Jak opoka. Oni się zmieniają, Pan robi swoje.
Odwalił Pan dla Piotrkowa cholernie duży kawał dobrej roboty.
________________________________________
Radio, tygodnik, od 2 lat portal.
Radio szczególnie się udało. Okrzepło. Nadaje. Lepiej niż niektóre stacje ogólnopolskie. Słychać profesjonalizm. Jest OK.
________________________________________________
Gazeta praktycznie ma monopol, bo inne tytuliki trudno poważniej traktować.
W tygodniku są słabsi, ale i są też dobrzy autorzy.
_______________________________________________
Dopięcie całości Pana jako - przyjmijmy takie określenie, magnata medialnego, to uruchomienie portalu. Bardzo celny strzał. Portal żyje, forum mu towarzyszące także.
Na forum, jak to na forum. Bywa różnie. Oczywiście, nie ma tu takiego śmietnika czy też wręcz wysypiska śmieci, jak na innych forach. Raz, że mniej tu forowiczów się udziela, bo ludzie w mieście są nieruchawi i większości wszystko zwisa, dwa - że jest trochę liczących się nazwisk-nicków, rzekłbym nawet - zaangażowanych społeczników (reszta taka, jak gdzie indziej), a trzy - może serwis sprzątający trochę lepiej miotłą macha.
______________________________________________________
Tak myślę, że gdyby nie ta długoletnia działalność Pańskich mediów, nie zapominając o prawie genialnym plebiscycie PIOTR z wydarzeniem finałowym w postaci gali, którego niejedno miasto może zazdrościć, a przecież to prywatna inicjatywa, gdyby nie Pańskie różne pomysły, publikacje (zbyt rzadkie, więcej takich punktowań, jak z oczyszczalnią czy biblioteką) i gdyby nie dość ciekawa oferta MOK-u, to nasze miasto, można by było pod względem mentalnym, kulturowym i intelektualnym - z czystym sumieniem zaorać!
___________________________________________________
A jednak coś tam się dzieje, coś tam się tli, czasem z czymś ktoś wyskoczy. Jest jakiś zaczyn, często nic z tego nie wynika potem, ale jest forum wymiany zdań, opinii, ścierania się stanowisk.
_____________________________________________________
Właśnie, do rzeczy. Strasznie mnie martwi, że tutaj jak ktoś się niesztampowo wychyli, na dodatek inteligentnie, a czasem - kontrowersyjnie, to dostaje zaraz w łeb. To jest bardzo niedobra sprawa. Tak jest w samym mieście, ale tak też się zdarza na forum epiotrkow.pl
A to wielka szkoda.
__________________________________________________________
Na myśli - nie przeczę - mam w tym względzie także i siebie. Przykład - w załączeniu.
Ja zupełnie pomijam tych, a jest wielu czytelników portalu, którzy niespecjalnie kumają, o czym się pisze, nieczuli są na meandry myślowe i zabiegi stylistyczne autorów, na bardziej wysublimowane zdanie, nie wiedzą, co to żart, nie mają poczucia humoru, nie mówiąc już o jego angielskiej odmianie, nie posiadają dystansu ani do spraw, ani - tym bardziej do siebie, nie potrafią czytać między wierszami, nie czują ironii i wszystko ma być dla nich albo białe albo czarne, a 2 dodać 2 musi się równać 4, bo kto twierdzi inaczej, tego błotem.
_________________________________________________________
Moderacja na forum działa, jak działa, lepiej-gorzej, ale teraz nie najlepiej.
_______________________________________________________
Ja, gdybym był Stachaczykiem, czy kimś takim, to bym chuchał i dmuchał na nietuzinkowych internautów, którzy zadomowili się u mnie. Przecież to ożywia cały interes, nadaje kolorytu, wyrazistości, tempa, a zwyczajnie - chętniej się tutaj zagląda.
______________________________________________________
Giną mi od czasu do czasu, hurtem wpisy. Kilka, kilkanaście. Żyły sobie forowym życiem, nagle - bach! Nie ma! Pal sześć.
________________________________________________
Ale nie może moderator działać wobec jednych siekierą, a innych popisy tolerować.
Przykro, że człowiek się napisze, zainicjuje może nawet jakiś twórczy spór i zaraz jest na cenzurowanym.
Zaś autorom obrażającym w niedopuszczalny sposób Bohdana Łazukę czy radnego Brylskiego, włos z głowy nie spada, a ich wpisy wiszące do dziś dnia, deklasują portal.
Nie powinno być tak, że ktoś w miarę porządnym miejscu, gdzie przebywają ludzie, zwymiotuje i tego nikt nie uprzątnie.
________________________________________________________
Pozdrawiam Pana Redaktora, prosząc, by nie tracił zapału i wiary w sens tego, co robi (oczywiście, nie kosztem zdrowia)!
___________________________________________________________
Chcę też przekazać słowa uznania dla Pani Redaktor Beaty Hołubowicz-Stachaczyk, głównie za udany program "O tym się mówi", gdzie kąsa rozmówców tak, jak na to zasługują. To zwykle przyjemny dodatek do kawy po śniadaniu.
__________________________________________________________
A także dla autora powieści o Wojtkowie, to jedno z celniejszych posunięć w historii Pana przekaziorów.
____________________________________________________
Dziękuję za uwagę!
Piotr Włostowic
============================================================

1. Z czym przesadziłem?
2. Nie robię kariery, tym bardziej na tym forum.
3. Czym tak Pana, pierwszy raz od dawna, rozzłościł mój komentarz? Przedstawiać swego zdania nie wolno? To nie od tego właśnie jest forum?
Konkrety, poproszę. Co Pana rozzłościło?
4. W Pańskiej wypowiedzi zawarte są groźby, na poparcie których przywołuje Pan nawet Boga na świadka! Nie przesada lekka?
Co z tymi groźbami zrobić? Mam się bać? Zgłosić na komendzie?
5. W normalnych układach, to jednak byłoby odwrotnie: Pańska kariera na tym forum skończyłaby się najpierw, a dopiero później - ewentualnie moja.
Dlaczego? Dla tego choćby jednego przypadku, że mimo nawoływania o interwencję, nie usunął Pan komentarza niejakiego Antykomucha, który w swym poście wyrażał żal, że to nie zastępcę dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, cyt. "radnego bronka" raził prąd. To powinno Pana rozzłościć! A jakoś nie rozzłościło! Czyli co, wnioskować, że i Pan podobne ma zdanie na ten temat, co i Antykomuch?!
[~Antykomuch (Gość)
3 dni temu, 08:41
Przez chwile pomyślałem że prąd poraził jednego z dyrektorów WORD-u artyste bronka.To jest ciekawa kariera,od wychowawcy w domu dziecka do fotela dyrektora!]
Jak to jest z Pańskim morale, że nie reaguje Pan wcale na najbardziej nikczemny wpis (nie tylko ten jeden, o nie!), natomiast gwałtowną reakcję Pana z groźbami włącznie, powoduje normalny wpis forowicza w ostatnich dniach kampanijnej gorączki wyborczej.
Nikt z forowiczów nie musi podzielać Pańskiej sympatii do PO.
Moderator ma być w pracy jak skała i nie pękać. Reagować na łamanie regulaminu tylko.
W którym punkcie ja złamałem regulamin?
6. A z czego Pan wnioskuje, że jestem członkiem elektoratu PiS? To nieprawda, to insynuacja niczym nie poparta.
7. Kto dał Panu w ogóle, a już jako moderatorowi w szczególności, prawo do wyrażania opinii, że jak ktoś z elektoratu PiS, to musi mieć z głową nie tak?
Regulamin forum, a przede wszystkim właściciel "Eltomu", pozwalają moderatorom obrażać godność ludzi?
8. Dał Pan plamę tym wpisem taką, że powinien Pan przeprosić i zrezygnować z funkcji moderatora. To jedyny sposób na wyjście z tego zajścia z twarzą.
============================================================

00

Powiem szczerze, iż zaczynam mieć dość Piotra Włostowica i jego postów. Robi to celowo żeby wywoływać emocje. To go bawi bo ma dużo wolnego czasu odkąd stracił pracę. Dajcie mu bana i niech się przeniesie na ogólnopolski tam go nauczą skromności i pokory.

00