Piotrze Włostowic. Ten twój wpis na temat platfomersów to twoja zwykła kompromitacja. Nawet nie starasz się zachować minimum obiektywizmu. Masz prawo, jak każdy, do wyrażania swoich poglądów. Przydałoby się jednak czynić to w sposób umiarkowany, pozbawiony takiej ilości jadu i nienawiści. Ja nie jestem zwolennikiem PiS ale do głowy mi nie przyszło obrzucać pisowców takimi epitetami jak ty obrzucasz platfomersów. To jest dla mnie przerażające i nie potrafię zrozumieć skąd wynosisz tyle nienawiści do ludzi o innych poglądach. Na koniec - myślę, że skoro używasz loginu Piotr Włostowic to dobrze byłoby abyś trochę poczytał o tej postaci. Zapewniam cię , że nie był to człowiek opluwający innych. Pozdrawiam

00

Nie ma sprawy. Już nie pamiętam. Pozdrowienia!
PS A co do tego Twojego "rozzłoszczenia". Pamiętaj, złość piękności szkodzi!

00

Dziękuję, z wzajemnością, Waldemarze!

00

Dziś już muszę wyjaśnić, że mój tekst jest celowo przejaskrawiony, a ja sam jestem urodzonym prowokatorem, tyle tylko, że ten talent marnuję tu nad Strawą, zamiast być jednym z mózgów Central Intelligence Agency w Langley w stanie Wirginia pod Waszyngtonem.

00

Święta racja, współczesna scena polityczna w PL jest tak zagmatwana, niedefiniowana klasycznymi kryteriami lewicowości i prawicowości, że ograniczanie się do jednego tworu partyjnego graniczy z brakiem rozumu. Niestety wciąż ślepo się wierzy w banialuki ideologiczne nt. prawej i lewej strony sceny politycznej, przy czym ta ostatnia skutecznie utożsamiana jest z postkomunizmem. Dla przykładu prawdziwej lewackiej partii najzwyczajniej w świecie u nas nie ma i raczej w polskich realiach marne szanse, żeby w ogóle zaistniała. Podstawowe założenie rozdziału Kościoła i państwa nigdzie nie pada w oficjalnie nagłośniony sposób, bo to po prostu niepopularne stanowisko. Chorobą współczesności staje się nazywanie każdego komunistą/postkomunistą, kto w otwarty sposób przyznaje się do poglądów lewicowych. Bez znaczenia jest też fakt, czy osoba ta liczy sobie 18, 28 czy 38 lat. Kluczowym faktem jest przy tym to, że realny socjalizm upadł 21 lat temu.
Prawdopodobnie piszę sobie teraz do powietrza, w próżnię, względnie znów mnie ktoś na tym forum opluje.

00

No napewno tchnie....tylko jak ma to zrobic.?zaloze sie ze jak by go spytala pzypadkiem Babcia na wiecu wyborczym,Jakim cudem ma tchnac tego ducha to by nic nie powiedzial,jak Napieralski.Obiecanki przedwyborcze nic wiecej.

00

A co do tej pory uczynił Pan Masiarek dla naszego miasta?

00

W pierwszej turze proponuję głosować tylko na Korwina-Mikke.On to faktycznie jakiś powiew świeżości ,w tym polskim grajdole.A Jarek K.-powiew??-wielkiej nieświeżości!!! Powiew zapyziałości,pyszałkowości ,obłudy i niekompetencji.

00

Zwolennik PO, kto to taki?
1. Zdegenerowana młodzież, pozbawiona zasad i moralności, często mająca problemy z prawem, nadużywająca używek i w dodatku mająca kompleksy na punkcie swoich studiujących/robiących karierę kolegów i koleżanek (którzy to, zresztą, głosują na PiS). Wykształcenie tej grupy sięga najwyżej studiów zaocznych na jakimś pseudokierunku (często zaś kończy się na ledwo zdanej maturze lub nawet na podstawówce), mimo to uważają się za "wybrańców" i bardziej niż jakakolwiek inna grupa gotowi są poniżać i obrażać innych, uważając się za lepszych. Bardzo częste problemy z alkoholem i narkotykami oraz powszechny brak szacunku dla prawa czynią z nich najbardziej zdegenerowaną część społeczeństwa. Podpuszczone przez wiadomą opcję polityczną osobniki z tej grupy tworzyły trzon tzw. "protestów antywawelskich", dzięki czemu mogliśmy na własne oczy ujrzeć "młody i wykształcony, z dużego miasta" elektorat PO.
2. Rozmaici pospolici przestępcy, drobni złodzieje, geszefciarze, "kręciciele lodów", wyłudzacze rent i inne szemrane towarzystwo, widzące w PO szansę dla pozostania bezkarnymi. Rozkład państwa pod szyldem PO sprzyja ich działalności i daje im pewność że "nie wpadną", a nawet jeśli, to "rządy miłości" wszystko im wybaczą. Do grupy tej można tez doliczyć wszelkich "nowobogackich" biznesmenów robiących pieniądze na ludzkiej krzywdzie, wyzysku pracowników, przekrętach, kruczkach podatkowych i wszelkich innych łajdactwach. Nie bez przyczyny w zakładach karnych PO rządzi niepodzielnie - bandyta wie co dla niego dobre.
3. Medialnie zmanipulowani, nie potrafiący odróżnić informacji od opinii, zapatrzeni w "autorytety", sporadyczne wierzący w cuda (w tym - cud o drugiej Irlandii) i reklamy proszków do prania. Grupa bardzo podatna na wpływy, na ogół też biedna i słabo wykształcona. Choćby stracili pracę i dobytek życia, to i tak uwierzą, że uczestniczą w Cudzie Gospodarczym, a "za kaczorów było gorzej" - wystarczy że "pan z TVN" opowie jak jest i jak było. Ponieważ dali sobie wmówić, że głosowanie na PO dodaje im klasy inteligencji i nowoczesności, to choćby klepali jeszcze większą biedę, to i tak są przekonani o słuszności swojego wyboru. Choćby "rządy miłości i pojednania" pod szyldem PO trwały lat 20, będą nadal konsekwentnie twierdzić że za ich biedę odpowiada "ta wredna ścigająca niewinnych ludzi 4RP", bo w końcu, choćby przeczyło to logice, zdrowemu rozsądkowi i codziennym obserwacjom, "wiodący tytuł prasowy" i "Fakty TVN" kłamać nie mogą...
Warto zauważyć że niejednokrotnie oni lub członkowie ich rodzin należą jednocześnie do najbiedniejszej części grupy drugiej.
4. Agenci dawnych służb wraz z rodzinami, upatrujący w PO szansę na utrzymanie status quo gwarantującego im gigantyczne przywileje, bezkarność i medialną "niewidzialność". Do tej grupy można doliczyć również licznych TW donoszących kiedyś na kolegów i znajomych, a zajmujących obecnie wysokie państwowe stanowiska (w tym na uczelniach) i panicznie bojących się lustracji, mogącej zrujnować zarówno ich niesłusznie zdobytą pozycją zawodową, jak i zakłamane życie towarzyskie. Ogromne wpływy m.in w mediach, na uczelniach i w instytucjach finansowych pozwalają im wspierać PO w stopniu daleko wykraczającym poza normy demokracji i suwerennego kraju, mają jednak pełną świadomość, że PO im się za to odwdzięczy (kosztem Polski i obywateli).
5. Byli działacze PZPR (i organizacji satelickich) widzący, że dzięki PO "wraca stare", odnajdujący w PO logiczną kontynuację linii polityczno-kadrowej PZPR i liczący w najbliższym czasie na "udział w kręceniu lodów". Ludzie z tej grupy bardzo często upatrują w utracie suwerenności przez Polskę szans na partykularne "wybicie się" (a raczej "powrót do łask"), dlatego dziś swoje poparcie wyborcze prawie jednoznacznie deklarują po stronie PO (ci nieliczni, którzy wierzą w jakiekolwiek, choćby komunistyczne, ideały - w SLD). Bezideowa partia potrafiąca zadbać o "swoich", bez wahania odrzucająca dobro kraju i obywateli w imię interesu swojego lub kolesi jest w ich oczach sojusznikiem cenniejszym od PZPR...
6. "Nawróceni europejczycy", wstydzący się faktu bycia Polakami, często emigranci, w rozmowie z dalekimi zagranicznymi znajomymi nie przyznający się do swojej narodowości, w rozmowie z bliższymi znajomymi otwarcie nabijającymi się ze wszystkiego, co polskie. Cechuje ich zerowa znajomość historii, brak wiedzy politycznej (a często też każdej innej, w końcu do pracy "na zmywaku" wiedzy nie potrzeba). Mmimo to uważają się za "postępowców", co przejawia się ślepym zapatrzeniem we wszystko, co "zachodnioeuropejskie" - nawet jeśli na Zachodzie jest to przez inteligencję powszechnie krytykowane. Grupa równie mocno przekonana o swojej wyjątkowości, co ograniczona intelektualnie. Zdarzają się przypadki robienia przez takich ludzi kariery w mediach, są też mile widziani jako pracownicy ludzi z grupy czwartej - stąd też część "polskojęzycznych bezpaństwowców" może się pochwalić dość wysokim statusem majątkowym.
Pamiętaj! Głosując na PO stajesz w szeregu z tymi właśnie ludźmi i jako jeden z nich będziesz przez, inteligentniejszą i szlachetniejszą część społeczeństwa, tak właśnie postrzegany.

Nikt Cię dzisiaj nie nazywa degeneratem, bandytą, medialnym półdebilem, agentem, komuchem czy polskojęzycznym bezpaństwowcem - to Ty sam w dniu głosowania decydujesz, do jakiej grupy aspirujesz.
Jeśli nie boisz się, że sumienie zmusi Cię do pozbycia się z domu luster oraz godzisz się na utratę moralnego prawa do nazywania się Polakiem, jeśli nie przeszkadza Ci, że nie będziesz miał prawa spojrzeć swoim dzieciom w oczy za to, jaką przyszłość im wybrałeś, jeśli świadomość bycia manipulowanym, okłamywanym i okradanym Ci nie przeszkadza, a Honor, Duma, Odwaga, Wolność, Suwerenność, Niepodległość, Patriotyzm, Godność, Uczciwość, Prawo i Sprawiedliwość to dla Ciebie tylko puste słowa - głosuj w niedzielę na PO!

00

Teraz to Panie Włostowic przesadziłeś i Bóg mi świadkiem, że kiedyś skończy się Pana kariera na tym forum. Być może moja też, ale najpierw Pana.
Dawno ktoś mnie swoim komentarzem tak nie rozzłościł i właśnie takimi komentarzami uświadamiam sobie, że elektorat PiSu (nie każdy) ma coś z głową nie tak.

00