moze kiedys była to dobra szkoła. teraz to maszynka, która niestety nie działa dobrze
jeszcze wiecej otwierajcie klas to kiedys szkoła bedzie szukac uczniów. Ja bym dziecka do tak wielkiej szkoły nie dała. gdzie jest takie zamieszanie
Jeszcze nie odbyły się zajęcia a już płacz nauczycieli, nie uczniów.
Ale za to Park Poniatowskiego ożył /pojawiły się pierwsze pety na ścieżkach/ i pobliskie sklepy. Fajki i energetyki schodzą na potęgę.
Pamiętam, że w latach 90-ych też był taki plan i nikomu nie przeszkadzało. Co najmniej jeden dzień w tygodniu mieliśmy zajęcia popołudniu. Na warsztatach szkolnych też były dwie zmiany.
Ale żenada, co byście zrobili jak byłaby młodzież z wyżu demograficzny,strach pomyśleć,ktoś tu czegoś nie ogarnia.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!