b...j - Fajnie przeprowadzone twierdzenie, że każdy bezdomny to pijak. To ja powiem, że każdy bezpański (a nawet te, które mają właścicieli) pies to morderca, który może pogryźć a nawet zagryźć np. człowieka. A z tego co wiem, to psy agresywne usypia się. Więc jaki z tego wniosek, że trzeba uśpić przynajmniej każdego bezpańskiego psa. Proste logiczne myślenie. Takie samo jak Twoje.
Rozwiązać problem psów można na proste sposoby: 1.znieść podatek od psów; 2.twardo i bezwzględnie przestrzegać obowiązku:szczepień przeciw wściekliźnie, noszenie przez psy numerów rejestracji szczepienia przeciw wściekliźnie, obroży, kagańca i smyczy; 3.do przestrzegania tych obowiązków odtworzyć instytucję rakarza czyli hycle, który po schwytaniu bezpańskiego psa, jeżeli nie jest zarejestrowany w spisie szczepień po tygodniu psa uśmiercałby(ktoś zapyta dlaczego po tygodniu - dlatego, że może pojawi się właściciel "nielegalnego" psa i po wniesieniu opłat karnych za brak szczepień oraz obowiązkowego szczepienia i kosztów hycla odbierze psa)i jeżeli pies jest w rejestrze, to gdyby właściciel nie pojawił się po jego odbiór pies byłby uśmiercony po dwóch tygodniach, a wszystkie koszty pokryłby właściciel wraz z mandatem za brak opieki po powiadomieniu o zaistniałej sytuacji; 4.zlikwidować całkowite finansowanie schroniska opieki nad zwierzętami przez miasto i jakiekolwiek państwowe/publiczne instytucje i urzędy; 5.schronisko ma działać jako prywatne przedwsięzięcie dzięki działaczom i pozyskiwanym przez nich sponsorom i darczyńcom. Jest to proste i logiczne. Wymaga "jedynie" zmiany kilku ustaw w sejmie i senacie, tego Rada Miasta nie zmieni, ale może półkrokami iść w tym kierunku. Kto ważniejszy człowiek czy przyroda i zwierzęta. Bezpieczeństwo i zdrowie ludzi czy zwierząt i tzw.naturalnego środowiska człowieka (o ile wiem naturalnym środowiskiem człowieka jest teren zabudowany czyli bardziej [miasto]lub mniej[wieś]zurbanizowany).
Czy wam rozum odjęło!!! Całe szczęście ,że to nie wy stanowicie prawo .Szkoda gadać.
Zastanawiam się po przeczytaniu postów "psiarza i xx" skąd w nich tyle nienawiści do zwierząt? Adam ma rację, Chyba ich pogięło. Obejrzyjcie sobie materiał filmowy (tu link):
może wówczas zmienicie zdanie. Wesołych Świąt.
Pani(e) "xx" - Czy ja stoję z pałą pod Pana/i domem i zabraniam Panu/i pomagać ludziom?
Apeluję o odpowiedź na moje pytanie - czy Pan(i) w ogóle kiedykolwiek, komukolwiek, w czymkowiek, w jakikolwiek sposób pomógł/a? Czy tylko udziela innym mądrych rad? Proszę się pochwalić!!!
A mnie wstyd za takich, którzy nic nie robią, tylko o wstydzie mówią - to Wy powinniście się wstydzić, mądrale siedzący z założonymi rękami...
Byłeś w schronisku, że tak twierdzisz? Odpowiedz konkretnie! A nie tylko siejesz propagandę.
Rozumiem, że Ty tak robisz??? Jeżeli tak robisz, to chwała Ci za to - szczerze podziwiam i masz u mnie wielki szacunek(pod warunkiem, że tak działasz). Natomiast ...jak to co napisałe/aś jest tylko gadką nie popartą czynami, to przestań mi tu p... o pomocy innym.
I zapewniam, że znam ludzi, którzy należą do organizacji pomagającej zwierzętom, ale poza tą działalnością pomagają również ludziom. A Ty mądralo "xx"? Co zrobiłeś oprócz siania nienawiści?
A ja jeszcze raz nie tylko do Ciebie mówię "xx", ale wręcz apeluję do Ciebie, "xx" - napisz jak Ty pomagasz ludziom!
Przestań siać nienawiść do zwierząt, które cierpią przez głupotę ludzi.
Wesołych Świąt dla Czytelników oraz Redakcji!
Napisz gdzie mieszkasz ja tez chciałbym zobaczyć te latające koty. Dobrze,że krowy nie latają bo dopiero byś miał byś zmartwienie jakby ci spadło wiadro nawozu na głowę.
Najgorzej jest przyznać, że mamy rację. Wszyscy narzekają, że za dużo psów, że za mało kasy na schroniska, że to, że tamto. Żal mi psów, które mieszkają np. w blokach. To musi być męczarnia. Psy nie powinny być trzymane w mieście. To nie jest ich naturalne środowisko. To samo koty. Nie mogę zejść do piwnicy mojego bloku bo tam pełno pcheł i latających kotów. A jak przyjechał ktoś ze schroniska to stwierdził, że nie widzi kotów. Wszedł na 15 sekund rozejrzał się i stwierdził, że nie ma kotów. Ludzie nie potrafią się opiekować zwierzętami. Jest we mnie wiele nienawiści do ludzi, którzy mówią o prawach zwierząt. To tak jakby mówić o prawach niewolników. Kiedyś traktowano ich jak zwierzęta. Hodowano, zmuszano do pracy. Dlaczego psy stały się teraz niewolnikami ludzi. Tak bym to nazwał. Kagańce, smycze, schroniska. Albo uwolnić wszystkie psy albo rozwiązać ich problem jak mówi o tym psiarz. A nie gadać tylko i gadać. Tu każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie więc to robię.
Do xx No cóż jak teraz nie masz zajęcia bo emryturaka to szukasz kotów w swojej piwnicy i wielki problem. Moze twoj były pracodawca do ci jakies zajęcie bo widać tęskinisz za
tym co było panie ....... Niech pan nie wprowadza czasem w swoim bloku godziny ......?
Panie Dionizy przeczytaj mój tekścik jeszcze raz i starj się zrozumieć przez chwilę sens wpisu. Czy pogryzienie i okaleczenie, a czasmi zagryzieni na smierć ludzie, często dzieci są nie ważne, od piesków? Uważam po prostu, że to właściciele i prywatne organizacje pomocowe powinny zajmować się opuszczonymi zwierzętami, a jeżeli stanowią one zgrożenie bezpieczeństwa i sanitarne musża ulegać bezwzględnemu zniszczeniu.
do psiarza: Przeczytałem ponownie i nie zmieniam zdania o ludziach którzy zwierzę przyrównują do rzeczy którą jak już się znudzi dziecku albo nasiusia na dywan, można bezkarnie wyrzucić przez okno z VI piętra. Jeżeli obejrzałeś ten film o ludziach tylko z nazwy, a zdania nie zmieniłeś, to nie wiesz albo nie rozumiesz co piszesz. Zastanów się, kto jest gorszy od człowieka który przez cały rok trzyma psa lub kotka a jadąc na wakacje wyrzuca go na ulicę wprost z samochodu albo co gorsza wywozi do lasu i przywiązuje do drzewa. Jak myślisz kto przywiązał temu biednemu psu kamień do szyi i utopił? albo kto powiesił psa w lesie a innego trzymał na łańcuchu który wrósł mu się w kark. Dopóki ludzie się nie zmienią i darmowy żywy piesek albo kotek będzie służył ich dzieciom za zabawkę dopóki się nie znudzi, dopóty będą pogryzienia ludzi przez psy. Zwierzę nie myśli ono kojarzy. Jeżeli człowiek wychował psa na mordercę zdolnego do atakowania wszystkiego co się rusza to wybacz ale człowiek nie brzmi dumnie. Nie widzę potrzeby zabijania tych biednych porzuconych psów i kotów dlatego, że ich właściciele nazywający siebie ludźmi nie zaszczepili ich. Dofinansowanie schronisk jest wręcz niezbędne. Skąd ci ludzie społecznie wykonujący swoją misję mają brać pieniądze na utrzymanie, wyżywienie i szczepienie tak dużej liczby porzuconych zwierząt. Obejrzyj sobie w Animal Planet Policję dla Zwierząt. W USA i schroniska i lekarzy są utrzymywane przez społeczeństwo. Tam gdyby doszło do sytuacji jaka miała miejsce w podzelowskiej wsi gdzie dwa psy rozerwały żywcem trzeciego, to ten właściciel pseudohodowca siedziałby za to ze 2 lata w pudle. Pozdrawiam z nadzieją, że jak to przemyślisz na pewno zmienisz i zdanie i swój stosunek do tej sprawy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!