Jaja sobie robisz ???
Zrozum, na wsi robi się więcej, bo ludziom się chce. To po pierwsze.
A po drugie - na wsi robi się znacznie więcej, bo ludzi na wsi jest znacznie więcej niż w samym Sulejowie. A że ludzie na wsi są bardziej zdyscyplinowani, to i tak zawsze przegłosują Sulejów.
Tak było niemal od zawsze. Przypomnijcie sobie erę "wspaniałej" p.Koźlik, albo wcześniejsze rządy - chociażby (wtedy jeszcze naczelnika) M.Kacperczyka.
Generalnie zaś: organizować się, działać pozytywnie i budować siłę. A nie tylko szczekać !!!
Inaczej Poniatów przejdzie do Piotrkowa, a siedzibę gminy przeniosą do Białej. Bo w Białej jest już fajniej niż w Salajewie.
Co zrobiły inne gminy? Inne gminy nie mają miasta pow. 5tys mieszkańców, a środki z PROW były ograniczone do tej wielkości. Nie chodzi o platoniczną miłość do jakiejkolwiek władzy ale o zwykłą sprawiedliwość i wydawanie obiektywnych opinii na forum. A przez ostatnie 10 lat w gminie Sulejów zostało zrobione więcej niż przez poprzednie 40. Weź tylko ilość dróg, chodników, kanalizacji, remonty i termomodernizacje wszystkich szkół i przedszkoli, plany zagospodarowania przestrzennego, 2 nowe sale gimnastyczne, ilość nowego sprzętu w jednostkach OSP itd, napewno by się chciało więcej, lecz podatki by wszyscy chcieli mieć niskie, dopłaty do kanalizacji w mieści,ale wszystko musi być zrobione najlepiej od razu. Jakbyś chciał widzieć to byś zauważył zmniany. A co do pracy w gminie to za małe zarobki. Ja pracuję poza Sulejowem. Mnie chodzi tylko o rzetelną ocenę a nie o populistykę.
Masz rację kolego. Popieram taką opinie w 100%
Wiem, znam, czytałem "Stare i Nowe" jeszcze w szkole podstawowej. Sam zaliczam się do ludzi napływowych bo chociaż wychowałem się tu od urodzenia to moja rodzina w połowie nie jest stąd. Może dlatego zawsze miałem chłodne spojrzenie na to co tu się dzieje. Zawsze dużo dyskutantów a jak trzeba coś zrobić to nie ma nikogo.
Chyba cię opętało na punkcie obrony tej ekipy. Sulejów był mistrzem gospodarności w okresie PRL. To że jedna z radnych upiększyła Sulejów to chyba tylko dlatego że pamiętała jak Sulejów wyglądał kiedyś. Tamte lata to budowa szkół, ośrodka zdrowia, oczyszczalnia ścieków, kanalizacje, wodociągi, turystyka kwitła, budowane nowe obiekty turystyczne, stadion na Polance, Viktoria, prężnie działał GS, powstał budynek dworcowy na przystanku, drogi, kładziono asfalt, budowano chodniki i wiele innych rzeczy. Nie pamiętasz lat 80-tych jak to mieszkańcy narzekali że Sulejów cały rozkopany, bo się robiło. Inna sprawa w jakiej jakości, ale innej technologii nie było. Powstały nowe osiedla, ktoś miał taką koncepcję i ktoś przygotował te tereny. Do Sulejowa waliły tłumy przyjezdnych, kwitła gastronomia i handel nawet w takich czasach jak PRL. Zlikwidowano na terenie Sulejowa wszystkie drewniane stodoły zmieniając wizerunek miasta. Może jeszcze lepiej podaj ile majątku pozostawionego z tamtego okresu rozsprzedano. W tym mieście był kiedyś naczelnik, który zanim przyszedł do urzędu to całe miasto objechał rowerem i sprawdził osobiście co jest nie tak. To nie byli karierowicze to byli prawdziwi gospodarze. A dziś aż przykro patrzeć jak wiele z tych osób dożywa czy dożywało za nędzną emeryturę. Przypomnę jeszcze ta gmina 10 lat temu nie była zadłużona. Opamiętania i docenienia tego co zrobili poprzednicy. Najprościej jest iść do banku i brać kredyt, a tak było przez kilka lat w tej gminie. Ostatnie lata to dopiero trochę coś pozyskano. Zerknij do podsumowania pierwszej kadencji tej ekipy co pan burmistrz mówił czemu nie pozyskali środków.
Przykłady kto, jaka grupa osób co zrobiła ? W Sulejowie od czasu transformacji jest ten problem że jest większa grupa radnych z terenu gminy niż Sulejowa. Dlatego też były próby w latach 90-tych rozłączenia miasta od gminy. Dlatego też każdy z kolejnych burmistrzów trzymał bardziej stronę większości i dlatego te pretensje mieszkańców Sulejowa od 20 lat bo żaden nie potrafił tego uregulować w cywilizowany sposób, aby pogodzić interesy jednych i drugich i sprawiedliwie dzielić. Te pretensje ciągną się i będą się ciągnąć i dlatego Sulejów potrzebuje gospodarza z krwi i kości. Jeśli chodzi o inicjatywę Sulejowian to podam przykład Społecznego Komitetu Budowy Szkoły na Podklasztorzu. Mieszkańcy i to głównie rodowici mieszkańcy doprowadzili do budowy i to w okresie w którym taka inwestycja wydawała się nierealna. Duża część prac wykonana w czynie społecznym. Więc nie plujcie na tych mieszkańców zarówno ty mieszkańcu gminy jak i ty luziku. Pokażcie co potraficie i działajcie społecznie. Trzeba chcieć widzieć co zrobili inni, a nie ograniczać się w horyzoncie czasowym do dwóch, trzech lat.
To co było zrobione w tamtych latach nikt normalny nie będzie kwestionował. Należy się uznanie dla tych ludzi ale na tym koniec. To było 30 lat temu, inne czasy, inne realia, inny system. Nawet gmin formalnie wtedy nie było. Powstały dopiero w 1990r., wcześniej to były Miejskie Rady Narodowe. Nic nie mogło się wydarzyć bez zgody "wierchuszki" PZPR. Wszystkie inwestycje były finansowane przez budżet centralny według decyzji "góry" (wojewódzkiej rady narodowej)Nikt nie brał kredytów bo nie były potrzebne. Jak poprzednia Pani Burmistrz nie brała kredytów to nie robiło się absolutnie nic. W dzisiejszych czasach bez kredytów nie da się nic zrobić. Mam własną działalność i coś o tym wiem. Jeżdżenie rowerem po mieście nie ma nic wspólnego z gospodarnością, lecz co najwyżej z dbaniem o własne zdrowie.
Niskie emerytury nie są winą tej czy innej ekipy tylko systemu jaki mamy w Polsce. Jak trafnie zauważyłeś dużo robiło się w Sulejowie ale nic nie robiło się na wioskach. Tam też mieszkają tacy sami ludzie. I właśnie zacofanie infrastrukturalne całej gminy powoduje dzisiejsze problemy inwestycyjne. Niektórym się wydaje, że powinno się robić wszystko tylko w mieście a na wioskach to niech dalej konikami jeżdżą.
sam to kwestionowałeś pisżąc( zostało zrobione więcej niż przez poprzednie 40) więc się zdecyduj. A jeśli chodzi o (Jeżdżenie rowerem po mieście nie ma nic wspólnego z gospodarnością, lecz co najwyżej z dbaniem o własne zdrowie) to pańskie oko konia tuczy, a nie o zdrowie naczelnikowi chodziło. Dziś burmistrzowi zgłasza się na zebraniu problemy, ale burmistrz nawet sobie nie zanotuje. A za rok na zebraniu od nowa lecą te same tematy, a usterki, często drobne i nie wymagającego wielkich finansów tylko właśnie spojrzenia po gospodarsku dalej są nieusunięte. Na gwałt się będzie sprzątać, sadzić trawę i inne na kilka tygodni przed wyborami tak jak kiedyś na przyjazd I sekretarza. Postaraj się jeszcze zrozumieć co napisałem o sprawiedliwym podziale pieniędzy. Chodzi o zwykłą uczciwość, czy to tak wiele ? Tak ciężko znależc szlachetnego człowieka na stanowisko w tych czasach ????
[cytat="mieszkaniec-gminy"][Tylko ludziom na wsi coś się jeszcze chce robić.]
Nie do końca chyba tak jest, za bardzo generalizujesz. Ludziom z miasta (i nie tylko), gdy chcą coś zrobić podcina się skrzydła... stwarza się sztuczne problemy...
Świetnie że taki obiekt powstał, czas pokaże w jaki sposób będzie wykorzystywany w godzinach pozalekcyjnych i w weekendy... Żeby tylko nie podzielił losu Orlika przy Gimnazjum, na którym praktycznie nic się (mającego coś wspólnego ze sportem) nie dzieje...
Na orliku gra się bardzo mało. A butelek po winie, piwie potłuczonych leży
Jak ja miałem w latach 90 w-f w SP nr 1 w Sulejowie to 5-10 min grałem w piłke a 30-35 siedziałem i patrzyłem jak inni grają
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!