Jezus Maria, co to jest "pewna pozycja w społeczeństwie" ???
Czyżby chodziło o sulejowskie "salony" intelektualne albo moralne??? Mnie się wydaje, że sulejowskie "elity" to głównie - albo nawet tylko - takie ludziska, które zdobyły jakąś kaskę. I to niezależnie od sposobu.
Jestem święcie przekonany, że "kasiaste" elyty i tak będą głównie kombinować, jak tu zachachmęcić parę złotych, a takie drobiazgi jak dziury w jezdni, brak chodników, brak oświetlenia czy gazociągu będą dla nich problemem tylko wówczas, kiedy będą dotyczyć ich bezpośrednio albo prowadzonych przez nich biznesów.
Pamiętam, kiedy S.Baryła zostawał burmistrzem, to paru naszych byznesmenów latało po mieście (i nie tylko) z radosną informacją, że teraz to już wezmą w gminie wszystkie przetargi. A ponieważ tak się nie stało, to niektórzy z nich zostali "stałymi" kontrkandydatami S.Baryły. Jak będzie trzeba, to służę jeszcze innymi ciekawostkami w podobnym stylu.
I jeszcze jedno, czy człowiek "nie mający kasy" jest obywatelem drugiej kategorii? Uważasz, że "brak kasy" (dużej wg ciebie) oznacza brak zdolności do myślenia w kategoriach interesu publicznego oraz nieumiejętność sprawnego organizowania i zarządzania gminą ???
Co się zaś tyczy pana T.M. - to przecież każdy głupi wie, że byłby on tylko marionetką w rękach "intelektualystów" i kasiastych "sulejowiaków" z pewnej opcji politycznej - z oczywistym protektoratem wnuczka Dzierżyńskiego.
PS. Cholewka, ale byłaby jazda, gdyby antek policmajster zajmował się łataniem dziurawych chodników w Sulejowie !!!
Tak było jest i będzie...nic się na to nie poradzi bo przecież każdy ma rodzinę.
Może podaj przykład działalności twojego uwielbianego obecnego burmistrza. Jaką prowadził działalność, z jakim skutkiem i czy obecnie nie żyje ze społeczeństwa jak i wielu urzędników jeżeli już używasz tak niskich argumentów.I podaj jeszcze gdzie pracuje jego żona, ( zatrudniona w trakcie urzędowania ) czy to etyczne ? No i może jeszcze porównasz wykształcenie tych dwóch panów skoro to już cię tak bardzo interesuje. To może porównajmy wykształcenie trzech kandydatów z ostatnich wyborów, ale o tym trzecim jakoś dziwnie milczysz. Dlaczego czy może jest bardziej zgony ?
podaj może granicę nasycenia kasą dla ludzi, którzy już coś zarobili bo ja takiej granicy nie widzę, albo ma ktoś parcie na szmal i z tego nie można się wyleczyć, albo nie.
A może on po prostu zagraża ci w realizacji twoich ambicji w tym mieście ??
chodzi o tych mniej znanych ale szanowanych
a o tym nie wiedziałem. Podrzuć jakieś hasło. Ciekawy temat
chodziło mi oto, że jak ma kasę to nie musi się szybko "nachapać"
to właśnie jest największy jego problem. On nie ma osobowości indywidualnej
była by jazda!
z tego co wiem to miał sklepy spożywcze na wsiach. Nie można mówić, że jakikolwiek urzędnik żyje ze społeczeństwa. Wykonuje prace jak każdy za co otrzymuje wynagrodzenie, płaci od niego podatek, zus i tyle. Natomiast bezrobotny radny żyjący z diety to co innego.
Ni myśl, że jestem fanem urzędującego burmistrza. Wykształcenie obu panów jest jednakowo niskie. Tylko obecny nie robi z siebie niewiadomo kogo i nie kreuje się na "zbawcę " społeczeństwa"
Co do trzeciego kandydata, to traktuję go w kategoriach zjawiska folklorystycznego. Od samego początku bez szans. Tam dopiero zagrały osobiste ambicje i prywata. Jednym słowem nawet nie ma o kim pisać.
jakich? te układy mnie śmieszą. Zajmuje się prywatnym biznesem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!