Pamiętam, że radny Szymon Miazek zabiegał też o to

30

A czy przypadkiem w tym rejonie ma nie iść południowa obwodnica miasta (https://pl.wikipedia.org/wiki/Południowa_obwodnica_Piotrkowa_Trybunalskiego) - pewnie rondo ma być w tym miejscu po to by był wjazd i zjazd z obwodnicy. A zresztą przebudowa Rosevelta na tym odcinku może dopiero dojść do skutku za kilka lat. Na Sulejowskiej/Miast partnerskich też jest rondo pomyślane o obwodnicy wschodniej (nie tylko tej części przy Bugaju, ale i też o tej w przyszłości co będzie szła do oczyszczalni).

11

nie ma na nic pieniędzy a Ty o obwodnicy piszesz,może za kilkanaście,kilkadziesiąt lat.

20

Wyobraź sobie "dżetrulku", że jeżdżę tamtędy prawie codziennie. Zawsze uważam rondo za najlepsze rozwiązanie skrzyżowania.

02

dla mnie osobiście ta obwodnica mogła by nie istnieć i mogliby skończyć na obecnym etapie, ale może rondo w tym miejscu teraz robią przy przebudowie Roosevelta, aby za X lat nie tamować ruchu prze budowie odcinka obwodnicy, który to będzie budowany na pewno (nie teraz ale będzie na pewno). Na tym raczej trudno oszczędzić, a musi być zrobione bo już jeździć, a nawet chodzić w tej części miasta nie można normalnie.
Oszczędność może być na niestawianiu nowej biblioteki lub nie ciągnięciu na siłę rury z ciepłą wodą z Bełchatowa, ale raczej nie na inwestycjach drogowych (a szczególnie przebudowie istniejących dróg). I przydało by się, aby takie Roosevelta robili w jednym etapie, a nie rozdrabniali się na kilka, gdzie potrzeba by było kilka osobnych przetargów i tym samym więcej czasu i pieniędzy zmarnowanych na planowanie każdego etapu, robienie kilku przetargów, obsługę urzędniczą każdego z nich.
A co do samej istoty ronda to jak najbardziej powinno być wszędzie tam, gdzie istnieje większy ruch. Na ronda Żeromskiego/Krakowskie Przedmieście/Przedborska/Śląska też każdy narzekał dopóki nie zostały oddane do użytku. A teraz i mniejsza szybkość pojazdów i ze wszystkich ulic można wyjechać w sensownym czasie.
Co do kosztów przebudowy 4,3 km na terenie miasta to te 20 mln zł to stanowczo przesadzone (chyba, że to cena po uwzględnieniu marży urzędniczej), jeżeli to ma być uczciwa cena to należało by ją obniżyć o 1/4 co najmniej. Czy ścieżka rowerowa musi być ze śliskiej kostki, nie może być z asfaltu gorszej jakości, np. takiego ze sprasowanej szlaki --- jeździło by się rowerem przyjemniej bo brak nierówności i rowków, a i na pewno by było tańsze niż ponad 4km kostki.

10

dokladnie asfalt zamiast tych kostek ktore ulegaja zniszczeniu po max trzech zimach zacznie ktos w koncu myslec? latwiej odsniezac itp ogolnie wymina asfaltu tez duzo tansza od kostki a i podklad trwalszy i stabilniejszy od podsypki piaskowej pod kostka

20

tam gdzie ma to sens,np. Górna/Żelazna/Dmowskiego/AK.,a nie na wylotowej trasie z miasta.
Ile dziennie aut wyjeżdza z Granicznej?40-50?

20

Pozwolę sobie wtrącić swoje "0,03 pln". Rondo na skrzyżowaniu ul. Roosevelta i Granicznej to kolejny pomysł "od czapy" ekipy "fahofcuf Pobożnego", który pokazuje, jak bardzo są oderwani od rzeczywistych potrzeb miasta i jego mieszkańców. Z tego co się orientuję, skrzyżowanie typu rondo sprawdza się w przypadku ulic o podobnych natężeniu ruchu. Tymczasem ruch na ul. Granicznej jest bardzo mały w porównaniu z ul. Roosevelta - ilość pojazdów na tej ulicy jest kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset razy mniejsza. Poza tym na rondo nie ma tam miejsca. Planowana obwodnica południowa ma przecinać ul. Roosevelta w innym miejscu, podobnie jak droga ekspresowa S12, która nie będzie miała węzła z drogą powiatową 1500E, która przebiega właśnie ul. Roosevelta.
Wydaje mi się, że jest to kolejna kiełbasa wyborcza Pobożnego. Szkoda, że nie zrealizował ŻADNEJ z 8 swoich obietnic w temacie dróg sprzed 3 lat: http://www.piotrkow.pl/nasze-miasto/aktualnosci/priorytety-dla-piotrkowa-2011-2014

Pełna lista tutaj: http://www.piotrkow.pl/download.php?id=398 Jak widać na załączonym obrazku żaden z 8 punktów dotyczących dróg nie został zrealizowany i raczej w ciągu 11 miesięcy do końca roku 2014 nie zostanie:

40