~motyl (Gość)17.03.2010 15:33
Bardzo wyraźny mechanizm towarzyszący niemal każdej inwestycji za czasów Chojniaka się rysuje. Otóż ogłaszany jest przetarg, wygrywa odpowiednia firma jako najtańsza. Następnie w trakcie realizacji zgłaszane są poważne problemy, których wcześniej nikomu nie chciało sie dostrzec i koszty są windowane. Powstaje pytanie dlaczego takie numery sa odwalane, czy ktoś celowo niedopełnienia swoich obowiązków, czy też czyjeś kieszenie nie pęcznieją przy takich okazjach?
~lukch (Gość)17.03.2010 15:33
Taaa ... wyszło jak prezydent zamoczył buciki :-), na serio, ciężko nie drwić z tej władzy jak widać takie kwiatki co chwilę. Jakby to porównać ... 10 metrów nie przejdzie i 3 razy się potknie.
~klet (Gość)17.03.2010 16:31
Wszystko przebiega zgodnie z prawem, jest regulamin przetargu wszystko jest jasne. Tylko, że sam system przetargu to jest bubel bo tylko i wyłącznie decyduje hasło "made in China", czyli tanio i byle jak. Urzędnikom nic nie można zarzucić bo czynią wszystko wedle prawa.
~lukch (Gość)17.03.2010 17:23
Ale jakie tanio wedle prawa, jak już po przetargu podbija się cenę dwukrotnie, a bo to a bo tamto. To tak jakby firma wygrała przetarg na metro za 3 razy mniej a później chciała dopłaty bo ... "myśleliśmy, że to górą będzie szło, a nie tunelem" :-D.
Jak oni mogą nie wiedzieć, że budynek stojący pół wieku ma fundamenty skopane, że odprowadzanie wody jest do zrobienia, przecież to wszystko było wiadomo. Czy to nie niesie ze sobą przesłanek przestępstwa. To zwykłe naciągactwo jest. Po co przetarg pytam skoro cena z przetargu jest tylko na papierze.
~arti2811 (Gość)17.03.2010 17:27
Po co przetarg pytam skoro cena z przetargu jest tylko na papierze.
Ano po to aby było oficjalnie i bez tzw. szwindli.Ot tyle.
~klet (Gość)17.03.2010 17:37
Nie ważne ile osób chodzi UM musi realizować politykę wedle hasła "w zdrowym ciele zdrowy duch".
lukch - ale w tym rzecz, czytając ostatnią szopkę z oczyszczalnią ścieków masz to jak na dłoni, że liczy się tylko złożona oferta to przetargu (jak najniższa kwota), a projekt, opis techniczny to już inna sprawa ! Ktoś zgodnie z prawem wygrał przetarg na remont stadionu bo dał najniższą ofertę i później musi mieć zysk w postaci "szopek" wyskakujących jak króliki z kapelusza.
Później będzie dana jeszcze (Zapewne) gwarancja na wykonany remont stadionu na lat X (krótki okres) i po tym okresie cena poprawek będzie czystym zyskiem dla tej czy innej firmy z kasy podatników.
~BEta (Gość)17.03.2010 20:43
Ludzie,Wy naprawdę nie macie pojęcia na jakich zasadach odbywają się przetargi na budowę,modernizację czy remont.Żeby podać tę "najniższą kwotę" trzeba znać zakres prac do wykonania które są ustalane przez UM...Zresztą nie chce mi się z wami gadać
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
