Może i porównanie, którego użył wapniorz49 zbyt ostre, ale obrzucanie ludzi inwektywami w momencie braku argumentów merytorycznych cechuje ludzi o niskim poziomie intelektu i rozwoju cywilizacyjnego. Bliżej w takim zachowanie do epoki kamienia łupanego. Oburzenie mieszkańców po tym co zobaczyli jak najbardziej uzasadnione. Więc pytam, gdzie były władze, gdy odchodził przeładunek materiału na Piotrkowskiej, gdzie były gdy powyrywano drzewa, o czym ludzie informowali?

00

Może byli na wycieczkach np. do miast partnerskich?,może na nartach ? a może jak w ubiegłym tygodniu na północy Polski ?

00

pewnie że czekają

00

ty PANIE melon te wipy są od poczatku z nami a inni nie

00

Dlaczego w Piotrkowie Tryb.jest ruch społeczny,który w sposób konsekwentny,i słuszne dąży do odwołania Prezydenta,chociaż widać,że tam coś się dzieje.U nas natomiast za nieróbstwo,nepotyzm itd...,tolerujemy nieudolnego włodarza miasta,nic w tym kierunku nie robimy.Z tego co słyszę,szykuje się już na następną kadencję.I co?...

00

Do SP-no to już wszystko jasne, źe ta cała akcja to tylko chęć dorwania się do władzy, a nie walka o ekologię. Nie mieszajcie nam zwykłym ludziom w głowach.tylko prawda Was wyzwoli.

01

czyli wolisz jak ta władza która jest tak rządzi że ci zatruje na pokolenia sulejow i okolice i pozwala gosciowi krasc miliony naszych pieniedzy umarza podatki a starej babce 100 zl kaza placic za nieuregulowanie jakiejs faktury w terminie - to juz ich wole!!!

00

A rdany Ciapała mawiał, że zgoda buduje. Zgoda z jego rządami. Ciekawe czy miał na myśli zgodę z panem Pachem "by żyło sie lepiej"

00

Takis mądry to odpowiedz jak mogła kontrola przeprowadzona przez urząd w sierpniu 2011 roku na tym terenie wykazać, że firma prowadzi działalność tylko na swojej działce nr 54 a nie zauważyć 3 ha kopalni na dz. 64 własność gminy i dz. 51/2 zasób gruntów Skarbu Państwa. Protestujemy przed utajnieniem przez burmistrza komunalizacji działki 51/2, na której znajduje się kopalnia, bo oznacza to dla nas próbę zalegalizowania nielegalnej inwestycji. Nie usłyszeliśmy od niego do dzisiaj deklaracji, że tej działki i następnej, która daje nam prawo dostępu do prześlicznego jeziorka urząd nie sprzeda, a zostawi następnym pokoleniom jako teren rekreacyjny zgodnie z planami zagospodarowania tego terenu.

00

Ta ich zgoda oznacza brak opozycji w gminie, a to oznacza, że wszyscy dmuchają w jedną trąbkę i nikt nikomu nie patrzy na ręce. Skutek mamy widoczny i porażający w postaci zadłużonej gminy, wyciętych drzewach, nielegalnej na niespotykaną skalę kradzieży na Wapiennikach, decyzję na składowisko odpadów niebezpiecznych, niejasna sprawa nowej oczyszczalni i inne. DZIĘKUJEMY ZA TAKĄ ZGODĘ CAŁEJ TEJ WŁADZY !!!!!!!!

00