Zadłużone mieszkania to dwie strony medalu. Wiem, że są dłużnicy celowo niepłacący, ale warto pomyśleć o ludzkich dramatach tych którzy chcą płacić, a nie maja z czego.
--------------------------------------------------
http://naszpiotrkow.blogspot.com/ - nowe posty

00

a od kiedy yo TBS robi remonty klatki i drzwi sa po 50 lat i sie sypie.P. Sapinska niech mowi prawde a nie klamie beszczelnie .wiecznie tam nie ma kasy na nic .to nie sa mieszkamia TBS tylko podlegaja pod Urzad Miasta a firma TBS tylko tymi zasobami zarzadza to niech ta pani wezmid sie do roboty i wyremontuje stare budynki a nie siedzi gada bzdury. Ludzie nie placa bo zs te ruiny co sid sypia niech wezmie sama tam zamieszka tska jest rzeczywistosc

00

TARGOWA PANY !!

00

Ja płace 1000zl za wynajęcie bo nie stac mnie na kupno mieszkania i powiem krótko jeśli nie zapłace to ide na bruk i gów-no to kogo interesuje.Płacisz to mieszkasz Nie płacisz to do widzenia.I tak powinno być bez skrupułów.Miasto zamiast budować lokale socjalne to zamiata wszystko pod dywan albo zajmuje sie tym co nie potrzeba.Jeśli bym był włascicielem nieruchomosci to bym postapił jak pan Sowa albo wlasciciele z Niecałej.Po co komus ochłapy od Miasta za delikwentów niepłacacych jak Oni poprostu chcą mieć normalnych lokatorów.

00

Najniższa krajowa ok 1000 na rękę, renta/emerytura 600, a czynsz ok 400-500 zł ( z wodą i ogrzewaniem ) do tego gaz, energia, życie ... co się tu dziwić ...
Woda jest w kosmicznej cenie

Chyba nie do końca w tym tkwi problem ... opłaty w porównaniu do osiąganych dochodów są kosmiczne. Szkoda, że o tym się nie mówi.
Mieszkanie kosztuje ok 180 tyś trzeba spłacać kredyt do tego te opłaty, niech jedno z małżonków straci prace, drugie nawet niech zarabia to 2 tyś , dwójka dzieci w wieku szkolnym i wszystko się sypie mimo chęci i dobrej woli.
Może niech prezesi z części wynagrodzenia zrezygnują ? Było napisać w artykule ile owe wynagrodzenie wynosi.

00

Gdyby była perspektywa wywalenia na bruk, a nie do mieszkania socjalnego to od razu wzięliby się do pracy! Koniec państwa opiekuńczego i socjalu. To nic nie daje poza problemami dla ludzi pracujących!

00

Ale w czym problem? Przykładowo mieszkanie 60 m^2, warte ok. 180 tys. zł. Wątpię, żeby dług w banku wynosił równowartość mieszkania. Powinno więc ono zostać sprzedane, a z uzyskanych pieniędzy należałoby zaspokoić roszczenia banku i spółdzielni. Najlepiej jednak powiedzieć "NIE DA SIĘ", niech płacą lokatorzy. Ciekawe, czy pani księgowa z takim spokojem podchodziłaby do sprawy, gdyby ktoś był winny te 46 tys. zł jej osobiście?

00

T.B.S to banda Łobuza z U. M.

00