Szkoda tych pracowitych ludzi, ale jak się pracuje w niedziele i święta to grzech, a za grzech może być kara boska.
A czy rolnicy wiedzą ze jest coś takiego jak ubezpieczenie w dzisiejszych czasach?
żadnej pomocy nie dostaną ,w minionym roku po gradobiciu w gminie aleksandrów ,mniszków i pobliskich ,mimo szacunków dokonanych przez gminy ,poszkodowani nie otrzymali pomocy ,OBIECYWAĆ a dać to pewna różnica ,umiesz liczyć ,,,licz na siebie
Obowiązkowe ubezpieczenia rolników od upraw nie obowiązują ?Szkoda zawsze będzie szkodą.Może wrócić do ubezpieczeń jakie kiedyś obowiązywały. w PRL-u?Normy szacunkowe przy gradobiciu jeszcze gdzieś się wałęsają na strychach.Była rzesza przeszkolonych sezonowych likwidatorów na okoliczność szkód w uprawach a firma ubezpieczeniowa nie liczyła tylko wielkich zysków dla siebie ale starała się pomagać rolnikom
Wkoncu będzie można deszczownie odstawić na bok i stan wód gruntowych się wyrówna. Ale że działka przeciwgradowe nie pomogły??? Szkoda.bo takie były ładne.amerykanskie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!