Nawet 1,5 h opoźnienia miał rekordzista MZK ...
A kolega gaaal - jesteś naprawde chamem z chamów, skoro wiesz że kierowcy msją opoźnienia, to twój obowiązek wpuścić, umożliwić włączenie się do ruchu, tak wynika z przepisów....
Jak ma nie być spóźnień jak babki sie gramolom przy wsiadaniu z tobołami.Sama to ostatnio zaobserwowałam.
współczuję autobusom i nie tylko... naprawdę nie da się jeździć...zamknięty przejazd kolejowy na Słowackiego i Rolniczej plus remont to jakaś porażka...wąskie uliczki ( po to była robiona Sienkiewicza, żeby teraz puścić autobusy, nie da się wyjechać w lewo, w prawo korek do przejazdu), brak skrętów, gdzie można by uciec z takich korków. Przydałoby się niektóre ulice zrobić dwukierunkowe, ( za przejazdem to nie wiadomo, co dalej, Młynarska w prawo jednokierunkowa...?) poprawić sygnalizacje (a może czasem ją wyłączyć lub czasowe) skrzyżowanie przy Medicallu to nie wiadomo po co jest ze światłami teraz, skoro do wiaduktu jest ślepa...), z Mickiewicza nakaz w lewo ( a niektórzy ułatwiają sobie w prawo...może jednak mają rację?), Armii Krajowej zakorkowana od dwupasmówki do MAca i poniżej...wyjazd i skrót z Polnej tylko w prawo a może puścić w lewo, lub prosto, wyjechałby z Młynarskiej... jak ktoś wyjedzie oczywiście. Jeździ się w kółko, żeby dojechać do celu. Od jutra Cmentarna chyba padnie, wraz z nią Mickiewicza, Rolnicza itd. itd., wąska Wysoka, gdzie przy autobusie znów wszyscy stoją bo jeszcze auta po jednej i drugiej stronie...za chwilę spóźnimy się na swój pogrzeb, bo do pracy niestety codziennie, A jeszcze nieszczęsne Elki...które codziennie się uczą i zdają egzaminy państwowe...a wysłać je do swoich miast i mniejszych miejscowości bo narazie to chyba uczą się spalania benzyny...jestem za rondami w całym mieście choć obecnie Łódzka i Kostromska przypomina walkę o życie bo przecież niby z głównej ma pierwszeństwo nie wiedzieć czemu na rondzie...dołóżmy jeszcze z jeden wypadek z A1 lub na Sulejów lub Radomsko i czekajmy aż listopad przyniesie deszcze, słotę i śnieg i jeszcze się okaże że nikt nie przygotowany ze zmianą opon...to nie wina MZK ani autobusów, tylko ilości aut i niedopasowania obecnie ruchu w mieście do tych okoliczności. Pozdrawiam wszystkich kierowców P>S> i jeszcze cudowni piesi, którzy myślą, że człowiek się zawsze zatrzyma wtedy, kiedy oni chcą, szczególnie poza pasami...Dobrej nocy, może jutro będzie lepiej i połowa aut zniknie z Piotrkowa, bo wszyscy wyginą w wypadku lub z braku cierpliwości.
Kasa poszła na mediatekę a jak wam nie pasuje to na rowery i furmanki.
Po pierwsze wszyscy mieli okazję i to nie jeden raz zmienić władze miasta, nikt tego nie uczynił, po drugie każdy może doczekać starości i wtedy inni młodsi będą go poganiać, krytykować, po trzecie skoro coraz więcej kupujemy złomu przywiezionego z zachodu nie narzekajmy na coraz większy ruch i korki.
po dzisiejszych wymuszeniach kierowców tych starych trupów powiem jedno: absolutnie już żadnego nie wpuszczę, nie ustąpię miejsca. Mało tego, jak mnie kierowca wkurzy to zwolnię na tyle że opóźnienie będzie miał jeszcze większe. Po ciasnym mieście jeżdżą stare kaszaloty wielkości pałacu kultury z kierowcami chamami- dzisiaj prawie jednego pobiłem. zamiast kupić ze 20 nowych albo lekko używanych pośrednich busów to mamy poniemieckie śmierdzące bunkry kolejowe. wielkie, śmierdzące ropą, wolne, blokujące całe miasto rzęchy.
I dało się:) światła dziś wyłączone przy Medicallu i z Mickiewicza można wyjechać, nawet piękny ruch się zrobił 1.11, naprawdę dużo do szczęścia nie potrzeba a przecież nie wszyscy leciwi chodzą na cmentarz. Pozdrawiam gorąco
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!