Jeżeli nie będziemy dawali dobrego, autentycznego przykładu - to kolejne pokolenia padną łupem deprawacji w różnej formie. Nie można duchowo osieracać dzieci i wnuków.
Będę szedl z resztą nie po raz pierwszy to mi daje siłę i moc do życia
A ładnie to tak co miesiąc zapychać wąskie chodniki? W kościółkach sobie paciorki przebierajcie, choćby i codziennie.
Należę do Bractwa Różańcowego i uważam, że takie happeningi tylko ośmieszają modlitwę różańcową. Różaniec to modlitwa kontemplacyjna, wymagająca wyciszenia, więc nie rozumiem, jak można ją odmawiać na ulicy.
A ja mam kolegę katolika i on się wcale z tym nie obnosi. To co robi w domu to jego sprawa.
Ja tam lubię chodzić na różaniec.To jedyna okazja by się wyrwać z chaty na sete i browara.
Czy ktoś zbadał, jaka jest skuteczność modlitwy w sprawie poprawy życia w Ojczyźnie, mieście i rodzinie gdyby porównać to do tego, że ci panowie pozbieraliby śmieci po mieście? Jestem po prostu ciekaw. Idea poprawy sytuacji jest szczytna ale obawiam się, że nieskuteczna
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!