Tylko co teraz bedzie z tym chlopcem co z niego wyrosnie z taka psychika
a moze media po tej glosniej sprawie dopiero teraz bardziej zwracaja na to uwage i naglasniaja takie tematy? moze takie rzeczy mialy miejsce juz wczesniej, ale pisalo sie tylko o polityce czy sprawach zagranicznych i innych rzeczach?
Ale ja właśnie o tym pisze. Zeby nie słuchać feministek, które mówią o samowystarczalności kobiety. Sama przyznajesz, że bez męża niebyłoby to możliwe tak jak sobie to wyobrażasz i progniesz.
Ale widzisz czasem mąż ma pracę w delegacjach, czasem w wyniku nieszczęsliwego wypadku czy chorobynie może pracować i kobiet ma wszystko na głowie i tego męża też. czasem mąż umiera z powodu wypadku czy choroby. Czy czasem poprostu zostaiwa taką kobietę.
Widzisz to są czynniki nie zależne od kobiety. Taka pozostaiona sama sobie( bo nie każda ma wsparcie w rodzinie) poprostu sobie nie radzi . Nosi dzban do puki ucho się nie urwie. Tak jedne są silnie podnoszą się - znam kilka takich, inne niestety załamują. Wpadają w uzależnienie, znajdują nieodpowiedniego partnera (konkubent), gdzie złudnie myślą, że on je wybawi.
I tu już o krok od patologii z którą mamy w ostatnim czasie.
Ostatnio panuje wrecz moda na bycie samotną , samowystarczalną. Na swoją firmę. Kobieta nie unormowanego czasu pracy. Poprostu jest tragedia. Nie wychowuje dziecka, nie wpaja mu wartości życiowych, rodzinnych, nie jada z dzieckiem wsppólnego obiau - dziecko przeżucane jest z kąta w kąt.
Często dziecko żyje niby w normalnej rodzinie, a tak naprawde w niepełnej z powodu migracji zarobkowej. Ojca widzą od niedzieli lub święta, matka w pracy a dziecko na szkolej świetlicy lub po dziadkach, troche starsze wychowuje ulica.
Potem się wszyscy dziwią czemu jest taka młodzież a nie inna .
Kobieta musie być w tym domu bo to kobieta to wszystko scala. I co by nie mówiły feministki, Palikoty itp ... bez kobiety w domu - dowartościowenej i wspartej przez męzczyznę poprostu normalnej rodziny nie będzie.
Zabójstwo dziecka zapewne jest "wydarzeniem medialnym" na pierwsze strony gazet,portali,wiadomości TV ale musi z tego przekazu wynikać coś więcej niż tylko "tylko sensacja". Te wydarzenia docierają przecież nie tylko do nas dorosłych ale tez do naszych dzieci,które przecież wyrabiają sobie zdanie czy opinie na dany temat- jest zbrodnia nie ma kary- bo co to jest posiedzieć sobie w więzieniu 5 czy 10 lat w ciepełku, z pełnym wyżywieniem, z dostępem do rozrywek typu siłownia czy biblioteka.
tartu- Czasy się zmieniają, kobieta nie musi być w domu, aby "coś tam" scalać - ja na przykład nie wyobrażam sobie życia jako kuchta domowa z dzieciakami uwiązanymi przy szyi- to by mnie zabiło. Wole pracować i mieć swoje zainteresowania,wole wydawać swoje pieniądze a nie pieniądze partnera... nie interesuje mnie życie szarej myszki miki w rozdeptanych kapciach.I jest ważne to, żeby wiedzieć jakie życie wybrać, nie robić nic na siłe bo mamusia i tatuś tak kazali, bo dobrze mieć dzieci itp. To było by "zbrodnią w biały dzień" aby taka kobieta brała się za macierzyństwo.
Problem wielopłaszczyznowy: dzieci, matek (rodziców), państwa, nas wszystkich.
Obawiam się, że będzie jeszcze gorzej.
Sama mam roczne dziecko które bardzo kocham. Nie wiem co kierowało tą kobietą żeby zabić swoje dziecko. To Straszna tragedia
ale kobieta się nawet nie zastanowiła że jak zabiję dziecko to dopiero będzie miała przesrane
I Oskarek w Piotrkowie Trybunalskim: http://lodz.naszemiasto.pl/archiwum/1146596,mial-zaledwie-cztery-latka-oskar-zostal-zakatowany-na,id,t.html
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!