Nad kołchozem ciemne chmury wiszą.
Trzeba jeszcze podnieść podatki od tych przeklętych polskich prywaciarzy bo nie polscy dawno już żadnych podatków w Polsce nie płacą.
Wtedy przy życiu pozostaną same pasożyty i zapanuje powszechny dobrobyt.
Zmodernizować i położyć na każdej piotrkowskiej ulicy światłowód, dać porządny szybki i bezawaryjny dostęp do mediów (tv, internet, telefon) dla każdego chętnego mieszkańca miasta po atrakcyjnej cenie (dostęp do medium, które dzisiaj jest intensywnie użytkowane w firmach i przez osoby prywatne, jak będzie to firmy nie będą skore do przenoszenia się do lepiej podłączonych do sieci miast, a mieszkańcy będą mieli zapewnioną rozrywkę i dostęp do informacji).
Zrewitalizować i rozbudować zbiornik Bugaj i przyległe do niego łąki wraz z rzeką Strawą na całej jej długości (można utworzyć gigantyczny park i miejsce do odpoczynku, bo zabudować nie można, samym rynkiem piotrkowianie żyć nie będą). Zrewitalizować wszystkie parki miejskie.
Przebudować i odnowić chodniki i ulice, szczególnie te na obrzeżach, bo ileż to można centrum przebudowywać, w którym i tak tylko sklepy i banki, a niewiele mieszkańców.
Maksymalnie karać ulicznych wandali (graffiti na odnowionych elewacjach, rozróby, niszczenie zieleni i miejskich budowli).
Na terenach po dawnym przemyśle (m.in. Kara, Sigmatex, część budynków Piomy postawić obiekty rekreacyjno-sportowe dostępne dla mieszkańców za symboliczne opłaty.
Zainwestować w wody geotermalne i dać tanie ciepło dla domów i zabudowy wielorodzinnej (opłaty niższe niż na ogrzewaniu miałem węglowym lub nawet porównywalne).
Skończyć z dotowaniem patologii (pijaństwa, znęcania się nad domownikami itp.) - pozbawić socjalu, oni i tak nigdy nie oddadzą tego co dostaną, a stwarzają ogromne niebezpieczeństwo dla innych mieszkańców.
Przestać dotować sklepy typu Stonka, a wspierać zakłady które naprawdę będą płacić podatki w mieście (nie kraju bo kasa będzie szła na co inne) lub takie które będą godnie płacić pracownikom (2x minimalna co najmniej).
Zrobić te, rzeczy a nikt nawet nie pomyśli nad opuszczaniem miasta i będzie płacił w nim podatki jeżeli będzie miał z tego korzyści.
Jeszcze jedno, obniżyć lub nawet zlikwidować podatki od posiadania domu, mieszkania (zostawić tylko te do budynków wielkopowierzchniowych). Zrobić porządek z właścicielami którzy srają swoimi psami w mieście i skutecznie wyłapać wszelkie bezpańskie psy. Wygonić gołębiarzy (tych co hodują z terenu ścisłego miasta).
I jeszcze jedno, al najważniejsze. Wymienić permanentnie radę, chyba że zaczną razem robić coś dla miasta i mieszkańców. Bo jak na razie to tylko przepychanki, pyskówki, podkładanie świni, dbanie tylko o siebie, ciągła niedostępność dla mieszkańców (jeżeli chce się coś załatwić lub wywiedzieć), jednym słowem pierdzenie w stołek i nic nie robienie.
Mieszkaniec, fajny festiwal pobożnych (nomen omen) życzeń przedstawiłeś, ale kto miałby to zrealizować? Krzysztof "Można lepiej, bo kocham Piotrków" Chojniak czy Prawica Razem dla Siebie?
Tak to jest jak emeryci decydują kto będzie prezydentem..."Do kościoła chodzi ? Na pielgrzymki uczestniczy ? No to nada się na prezydenta"
Mnie zawsze interesowało i będzie interesować co prezydent zrobi żeby przyciągać biznes. Drogi też są potrzebne i centra handlowe...Jednak dlaczego Pan prezydent ma coś robić dla młodych jeśli tak naprawdę to wybierają go emeryci. Więc robi więcej dla dziadków, ładny asfalt, parking, coś dookoła kościoła a młodzi najlepiej niech spadają do innego miasta.
Szkoda że niema już Edwarda Gierka- ten człowiek wiedział jak postawić na nogi Piotrków i nie tylko. Dał ludziom prace , dał mieszkanie. odbudował Polskę ze zniszczeń wojennych , postawił polską wieś na nogi. szkoda tylko że pozostałe rządy to wszystko zniszczyły.
Wymieniłem najważniejszy punkt na ostatnim miejscu ;) - tyczy się nie tylko tych co są przy korycie, ale i tych co już byli.
I jak najbardziej da się to zrobić. Informatyzacja miasta to można pozyskać środki unijne i od prywatnych przedsiębiorców. Mało tego nawet mieszkańcy sami by się na takie coś zrzucili w niewielkim procencie jeżeli by miało to znaczenie - szczególnie Ci co nie mają perspektyw teraz na lepsze łącza, bo operatorom się nic nigdy nie opłaca.
Co do przebudowy ulic to sukcesywnie po mału to robią (jednak stanowczo za wolno), jednak dało by się zejść jeszcze z ceną za każdy taki przetarg (myślę, że 1/4 ceny za usługę to opłata dla urzędników za możliwość zarobienia, jednak nikogo nie osądzam bo nie wiem).
Bugaj, łąki, sale sportowe można robić za pieniądze unijne, a Piotrków ma podobno świetne wykorzystanie tych środków... no właśnie, ale chyba na papierze przez urzędniczy bałagan.
Maksymalne kary dla wandali też są do zastosowania (tych od graffiti i tych od srania psami - to też wandale bo zanieczyszczaają przestrzeń publiczną), jednak tu widoczny brak woli policji, straży miejskiej, prokuratury i sądu. I raczej nie chodzi tu o czasowe pozbawienie wolności, a bardziej o zadośćuczynienie finansowe i w postaci prac społecznych oraz publikacja wizerunku.
Z dotowaniem sklepów patologi rzeczywiście może być problem, jednak i to da się ograniczyć.
Co do likwidacji podatków za miejsce bytowe, to da się zrobić jak najbardziej - jest w Polsce jakaś miejscowość co tak zrobiła i co się okazała, że firmy i mieszkańcy przenoszą się do niej z innych miejsc, i mimo to nie ma straty bo są większe wpływy z podatku PIT i CIT).
Do wszystkiego trzeba mieć dobrą wolę i pomyślunek i da się to zrobić. Nie potrzeba do tego też dużo czasu, ale trochę chęci i uczciwości.
Ot prawda. Młody zagłosuje raz lub dwa i wyjedzie bo nie będzie widział sensu. A stary co, ma mieszkanie, ma dom , nie będzie się ruszał na stare lata już nigdzie, ale zagłosuje na swoich starych znajomych, nie widzi, że mu już niewiele potrzeba. Jedyną rozrywką to dla niego będzie chodzenie do kościoła, plotkowanie i głosowanie na ciągle te same stare osoby (bo młode się do rządzenia nie nadają, bo "Panie ta młodzież dzisiejsza to szkoda gadać. ;)".).
Centra i owszem są potrzebne, ale raczej nie w takich ilościach. Dyskonty, dobrze, ale nie na każdym rogu (zresztą we większości pustka przez większość tygodnia). Sale sportowe, Panie na co to komu, już nie te lata. Spacer przy Bugaju po równym chodniku, a komu be się chciało lepiej dać na kościół, gdzie ławki i spokój. Internety to nie dla mnie, bo ja komputra nawet włączyć nie umim lepiej niech młodzież spędza czas na wolnym powietrzu (np. na wandalizmach, piciu pod sklepem, rozbojach, albo niech lepiej wyjedzie za granicę). Panie zasiłek aby był i będzie dobrze, a inne to mnie nie obchodzi za bardzo bo po co i na co.
Za unijne pieniądze można też kupić nowe autobusy dla MZK, jak to zrobiło kilkadziesiąt miast w całej Polsce, ale najpierw trzeba chcieć i potrafić napisać wniosek.
Niestety, na naszych urzędników nie ma co liczyć - oni przez 2 lata nie potrafili z ul. Polskiej Organizacji Wojskowej ściągnąć porzuconej skody, której właściciel nie płacił za parkowanie. Samochód ściągnięto z ulicy tylko dlatego, że przeszkadzał w jej remoncie. Gdyby nie ten remont, to pewnie stałby tam kolejne 2 lub 3 lata.
no co Chcesz przecież kupili nowe autobusy... no prawie nowe bo z 2004 :D, sorry że do konkurencji http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/nowe-autobusy-mzk-w-piotrkowie-od-lutego-beda-kursy-na,2139826,t,id.html
Bardzo podobają mi się wasze komentarze. Tylko obawiam się, że jest to kolejna czcza dyskusja dla dyskusji.
Skoro macie dobre pomysły na Piotrków, to może spróbujcie wprowadzić je w czyn i odsunąć od władzy całe to święte towarzystwo, które tylko szkodzi naszemu miastu poprzez np. wysokie podatki i kompletny brak wizji jego rozwoju? Ja chętnie się przyłączę, bo naprawdę kocham to miasto i w niego i jego mieszkańców ciągle wierzę. Tylko nie powtarzajcie błędów PIO.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!