dawniej budowali tak, ze tynk nie odpadał po pierwszej zimie...wystarczy popatrzeć na elewacje na Dąbrowskiego z zazhowanymi napisami cyrylicą, wytrzymały pewnie ze 100 zim...a teraz każdy "remont" jest "na chwilę" - taki na nicy...tylko pieniądze prawdziwe i nie "na niby"

00

Czytam i oczom nie wierzę.
Któż mógł przypuszczać, że w czasie zimy spadnie śnieg, złapie mróz, dzień będzie krótszy....
Wszak do tej pory cały rok było u nas upalnie, dzień po min. 12 godzin, zero opadów i mrozów... a tu taka niespodzianka..

00

A ja myślałem, że kasę za remont wzięła firma Rosa Bud, a tu się okazuje, że tą kasę wzięła zima. Jeżeli tak i sknociła remont to rzeczywiście ona jest winna.

00

Bez jaj. Nie lód, nie śnieg, nie mróz, nie powietrze, nie deszcz, nie woda, nie zima, nie inwestor, nie projektant, nie wykonawca, nie nadzór budowlany, nie konserwator zabytków. Ani Żydzi. Ani cykliści. Ani dziennikarze.
A nawet mole książkowe trawiące księgozbiór - nie!
Fuszerce Fuszerek (inaczej - Fuszerka podniesiona do potęgi drugiej albo jeszcze inaczej, choć tak samo - Fuszerka do kwadratu) winna jest Pani Barbara Pol, była dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej! Zwolniona przez prezydenta na chwilę przed okrągłym jubileuszem pracy zawodowej, rzuciła ona klątwę na bożnicę!
Uczucia twe zamienione w kamień będą, a wszystkie myśli zostaną odwrócone.
Ogłoszenie
Egzorcysta pilnie poszukiwany!
Kontakt: magistrat@piotrkow.pl

00

Kto zimą kładzie tynk???nawet plastyfikator nie pomoże!
Teraz niech poprawiają.

00

niech dalej wybieraja niby najtansze oferty.

00

Gdy w 2009 roku odsłonięto fundamenty, bodaj od zachodniej strony, to tam tylko trzy całe cegły stały. Mam świadków, też widzieli.

00

Sęk w tym, że w tym przypadku wcale o fundamenty nie chodzi.

00

Sam napisałeś "niby". One na pierwszy rzut oka są najtańsze a potem taki inwestor wymyśla różne przeszkody i koszt przetargu rośnie. Jak było z amfiteatrem? Potem oczywiście przez takie fuszerki koszty jeszcze rosną.

00

Nie tylko z amfiteatrem - ze stadionem, schroniskiem, murkiem, fontanną i mostem na ul. Wolborskiej też. A co gorsza, oprócz większych kosztów, opóźniały się też terminy zakończenia ww. inwestycji, co zupełnie nie miało przełożenia na jakość ich wykonania.

00