Czy to ważne jaka opcja polityczna chce więcej przedszkoli, żłobków. Ważne żeby były.Bo taka jest potrzeba.
Lewica: Piotrków potrzebuje przedszkoli
Oczywiście. A tym bardziej ich potrzebuje, im bliżej wyborów samorządowych. Znamy to z poprzednich hucp.
Do Panów z głównego zdjęcia: a co Panów tak zasępiło tęgo?
Uśmiech na buzie! Życie jest jedno! Nie warto się burmuszyć.
Przegra się, to się przegra! To jest tylko gra!
Jaśnie Wielmożny Pan Piotr Włostowic: Waść przeginasz, bo nie komentujesz na temat. Pora pójść do sąsieka i wypocząć.
Tak się składa, że jestem ojcem przedszkolaka, który kilka dni temu miał swój debiut w przedszkolu. Owszem, jest dużo dzieci w grupach, chyba nawet ponad normę, w co niektórych przedszkolach, jednak należałoby się zastanowić nad tym, że owa lewica, "w przeddzień" wyborów zainteresowała się tym tematem, niby że bezinteresownie. A ja się pytam, gdzie oni byli przez ostatnie kilka lat. Przecież te dzieci, które teraz poszły do przedszkoli nie wzięły się z powietrza. GUS co roku prowadzi statystyki dotyczące liczby urodzeń, więc można z góry przewidzieć ile dla przykładu w roku 2010 dzieci będzie korzystało z usług przedszkoli. Teraz oczywiście, jak to zawsze w naszym kraju bywa, po fakcie, jakieś mądre głowy zorientowały się, że jest problem. Będzie wyciąganie brudów, ukazywanie że poprzednia władza była nieudolna i inne gierki polityczne.
A nie była? Ile nowych przedszkoli powstało w okresie kadencji Chojniaka? Dobrze, że już tylko 70 dni do końca tej tragicznej kadencji.
Ale oczywiście, że była nieudolna. Nie miałem jednak zamiaru krytykować Chojniaka i jego ekipy, bo to jest bez sensu. Mamy, a mam nadzieję, że wkrótce - mieliśmy, to co sami wybraliśmy, jako społeczność Piotrkowa. Same początki rządów tej ekipy, zwłaszcza porządki w szkolnictwie (myślę tu między innymi o zmianie dyrektora dawnej SP 14) wskazywały, jak będzie wyglądać cała kadencja.
Jednak owa lewica powinna wcześniej podjąć tematykę liczby miejsc w piotrkowskich przedszkolach. A teraz, teraz to wygląda mi jedynie na zagrywki polityczne, wytykanie błędów i zaniedbań. I nie wydaje mi się, żeby oni spełnili wszystkie swoje postulaty wyborze w przyszłości.
Ta sprawa wyszła na jaw dopiero 26.08.2010 na sesji rady miasta. Koniec władzy nauczycieli. Do szkół uczyć dzieci i młodzież. Tak ja rządzi Chojniak i jego ekipa każdy z nas by potrafił.
Jak pamiętam to lewica w Piotrkowie problemem przedszkoli zajmowała się już od dawna przykład :http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/964361.html
Wszystkie? Zazdroszczę optymizmu!
Żadnego!
Boski link!
Oby przemówił ludziom (wyborcom!) do wyobraźni!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!