Szpital na Rakowskiej to trupiarnia chodzą tam karaluchy i nawet po prostym zabiegu można wyjść nogami do przodu
Szpital na rakowskiej to mordownia zresztą na rosvelta to samo!!!! Piotrków nie ma dobrego mienia w sprawach szpitalnych niestety. Lekarze i pielęgniarki mineli się z powołaniem a każdy pacjent to kłopot ???? przykre ale prawdziwe. ????
"Dyrektor szpitala przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie nie wie, jak mogło dojść do tak skandalicznej sytuacji. - Podczas przypadkowego badania u pacjentki stwierdzono jedno narzędzie chirurgiczne - mówi Marek Konieczko, dyrektor Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie"
Szkoda słów... Za takie coś odszkodowanie będzie bardzo wysokie. Z ubezpieczenia nie wystarczy. Może czas odejść ze stanowiska?
W TYM SZPITALU POWINNY BYĆ NAGMINNE KONTROLE -jeden lekarz na oddziale dyżurujący a ciągle rzekomo wzywany na sor ,a może być gdziekolwiek.Kto go sprawdza ,a w nagłej sytuacji go brak na oddziale.To tylko jeden przykład tej parodii leczenia
Ten na Roosevelta szpital jeśli chodzi o interne na przykład o niebo lepszy
A wy skąd macie wypłacane pieniądze też na was placa.lekarze pielęgniarki i ratownicy nie muszą pracować tylko ciekawe kto będzie wtedy się wami zajmował hahahaha i podłączał zdrowotne kroplówki ????????
Instrumentariuszka nie umie liczyć narzędzi, albo lekarz to leniuszek. Pamiętajta ludzie, że lekarzom nie płacą za leczenie...
Dwa lata źle się czuł a i nie zrobiła żadnych badań wcześniej? Żadnego usg czy rtg choćby i za własne pieniądze? To nie są jakieś kosmiczne koszty.
Szanowny Pan doktor powinien wypłacić odszkodowanie np. milion zł a drugi milion szpital. To teraz jest wiadomo po co lekarze strajkuja żeby mieć na odszkodowanie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!