metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Lesnik ~Lesnik (Gość)05.03.2009 09:31

Przyjdzie czas , kiedy wyjdzie że doktor Ozga był jedynie ofiarą. Tylko czy ukarze się stosowne sprostowanie? Wątpliwe. Fakt był za miękki dla poniektórych. Przyjdzie czas, że zatęsknimy za starym.

00


sprawiedliwy1 ~sprawiedliwy1 (Gość)05.03.2009 13:16

Znam wszystkich wymienionych w artykule i nie tylko, i drogi Lesniku, co jak co, ale niewinność Pana O. to ja nie uwierzę nigdy przenigdy... Za dużo wiem na temat tego Pana... I zapewniam Cię, nie są to rzeczy, z których ten Pan mógłby być dumny... Osobiście ciesze się bardzo, że w końcu ktoś miał odwagę skończyć z dyktatura tego Pana. Bardzo dużo osób cierpiało z jego powodu... Tego już nikt nie zauważa. Spłętuję tak: Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy...

00


Podwładny ~Podwładny (Gość)05.03.2009 13:49

Jedno jest pewne, za długo stary był nadleśniczym. To było jego główne przewinienie :). Im wiecej czasu pełni się daną funkcję tym wiecej wrogów. Im wiecej spraw odmownych tym wiecej odcisków. Trzymał wszystko za mordę i dzieki temu się to kręciło.

00


sprawiedliwy1 ~sprawiedliwy1 (Gość)05.03.2009 14:28

Zgadza się, trzymał za mordę (i słusznie i nie...), bo za dużo miał za uszami sam... I gdyby tylko troszkę popuścił, to sam by wpadł...

00


Lesnik ~Lesnik (Gość)05.03.2009 15:51

Na tyle kontroli co przeszliśmy to jeśli by coś miał za uszami dawno by zleciał. Jak jest pies to i kij znaleźć się musi. Co by nie opowiadać działał tak by kasa była. Najbardziej pokrzywdzeni czują się zapewne Ci, którym darował. Bo faktycznie za dużo wybaczał. Za często. A powinien zamykać temat pracownika za pierwszym potknięciem. Dawał szanse, a teraz przez to ma problemy.

00


Wzór ~Wzór (Gość)05.03.2009 21:34

Zobaczymy czy obecny pełniący obowiązki zrobi tyle co poprzednik. Ale ciężko będzie mu dorównać osiągnięciami i wiedzą . Obsmarować go mogą tylko ci, którzy nie znali go bliżej jako człowieka i szefa. Dla tych co czuli swój zawód i pracowali pozostanie jako wzór nadleśniczego.

00


leśnik ~leśnik (Gość)05.03.2009 23:17

ja do Nadleśniczego nic nie mam. drugiej stronie mam jednak wiele do zarzucenia i chciałbym by ktoś się tym zajął, bo ja takiej władzy ani możliwości nie posiadam

00


Obserwator ~Obserwator (Gość)06.03.2009 09:43

Moim zdaniem Pan G zrobił samosąd. Najdziwniejsze, że d..e uratował mu dr inż. kiedy go przygarnął. Wdzięczność ludzka nie zna granic :). Sąd bez sądu :).

00


sprawiedliwy1 ~sprawiedliwy1 (Gość)06.03.2009 10:04

Aż się we mnie gotuje jak słucham, jak to Pan O. był cudownym i sprawiedliwym szefem!!! Chętnie dowiem się o tych jego wspaniałomyślnych działaniach. Ja wiem, że on niszczył ludzi, dla których właśnie las jest całym życiem! Ludzi, którzy pracowali uczciwie i kochali swoją pracę. A jak nie było na nich haka, to się ich odwoływało, bo byli niewygodni. A dlaczego? Bo skoro nic na nich nie ma, to lepiej się ich pozbyć, bo inaczej to mogą stać się groźni!

00


Ciekawy ~Ciekawy (Gość)06.03.2009 10:12

Czytając wasze posty nam wrażenie , że Pan Sprawiedliwy1 ma straszny żal. Podziel się co ci ten O zrobił. Może byłeś jednym z tych, którym dużo darował, aż w końcu limit się skończył :)?

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat