A może psy były puszczone samopas i agresywne wobec innych ludzi i ktoś się bronił? Na wsiach różne z psami dzieją się przypadki. Popytajcie listonoszy, inkasentów i kurierów oraz rowerzystów. Opowiedzą ciekawe historie. Znam, na ile prawdziwą, lecz mocno prawdopodobną historię, że właściciel psów trzymał je na łańcuchach przy budzie cały dzień bez jedzenia, a wieczorem je spuszczał i gnał do lasu, pola i łąki że słowami "muszą się same wyżywić" i "coś muszą przynieść do chałupy". Każda historia ma bardziej lub mniej smutne tłumaczenie. Co czytelnicy na to? Jak tam z pieskami na wsiach się kontaktujemy????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
a kara która grozi jest mniejsza niż za posiadanie 10 gram marihuany, kocham ten kraj, to oczywiscie sarkazm, duh!
Jakim trzeba być debilem, żeby zrobić coś takiego? Zatłuc taką gnidę to zbyt humanitarne.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!