metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
gość ~gość (Gość)22.08.2020 11:55

To nie wirus tylko media napedzaja calosc dlaczego sa podoszne statystki niby tego wirusa jak mozna komus przypisac wirusa jak nawwet prboki nie zabrali na badania przyklad z moszczenicy probuka w domu a badanie wyszlo pozytwnie . Gdzie tu logikga

92


abcde ~abcde (Gość)22.08.2020 11:47

Szkoły ( pomieszczenia zamknięte jakby nie patrzeć), z bardzo dużą ilością młodych ludzi, którzy nie będą w stanie technicznie zachować dystansu ( bo się nie da), będą bombami wirusowymi. I co gorsza, oni będą bezobjawowo roznosić wirusa, do domów ( na rodziców), do dziadków, do bibliotek, i wszędzie tam gdzie się znajdą. Po 1-2 miesiącach działania takiej bomby-wylęgarni będziemy mieć w kraju 3-5 tys. zachorowań a po dalszych 2-3 mies 10 tys. I wtedy służba zdrowia legnie całkowicie ! ! ! I wtedy wyjdzie pan minister szkolnictwa wspólnie i w porozumieniu z premierem i powiedzą, że do takiej sytuacji dopuścili dyrektorzy szkół...Jedyny sposób aby uniknąć oczywistej katastrofy, to jest chyba sposób: połowa uczniów do szkoły, druga połowa zdalne nauczanie. I np. po 2 tygodniach zamiana. Oczywiście więcej musiałoby być nauczycieli, ale przecież budżet jest tak genialnie skonstruowany że są pieniądze na naukę, tym bardziej że rząd jako priorytet ma bezpieczeństwo narodu a szczególnie młodzieży....

64


gość ~gość (Gość)22.08.2020 11:26

Nie ma takiej opcji by poszło do szkoły

54


gość ~gość (Gość)22.08.2020 09:46

Oczywiście, że się boje rozpoczęcia roku szkolnego. Boje się, że po tygodniu nauki komuś odwali i wygonią dzieci do domów. Przez całe wakacje dzieciaki latały po placach zabaw , orlikach w dużych grupach i nikt się nie zaraził. Ale pandemia strachu trwa , więc nic nie wiadomo

126


gość ~gość (Gość)22.08.2020 09:14

Szkoły i przedszkola ze względu na liczbę skupionych w jednym miejscu dzieci zawsze byly siedliskami chorób. Jedno dziecko miało ospe, za chwilę już pół klasy. Podobnie z tak zwana grypa jelitowa. Pani w artykule dobrze porównała szkole do wesela tylko 5 dni w tygodniu. To będzie jeden wielki chaos. Dziecko dostanie gorączki i kaszlu i nie wiadomo czy zwykła infekcja czy koronawirus. Co wtedy? Od razu testy? Rodzina i klasa na kwarantanne? Nie działają normalnie przychodnie...

102


gość ~gość (Gość)22.08.2020 08:51

Ja się boje bo wolę mieć wolne od szkoły i hodzic na imprezy

37


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat