Ogólnie, to instruktorzy uczą jak zdać egzamin a nie jak ekonomicznie i dynamicznie poruszać się po drogach. Widać jak instruktorzyny pozwalają kursantowi toczyć się 30km/h po ulicach naszego miasta, nie ruszać sprawnie ze skrzyżowań itp. Ja byłam uczona, żeby nie zawalać drogi, jechać nie przekraczając 50km/h ale nie 30 lub mniej....I nigdy, powtarzam nigdy instruktor nie pozwolił mi na to, żeby zgasło mi auto pod czas ruszania na skrzyżowaniu. od tego ma sprzęgło!. A jak chciał udowodnić mi, że nie umiem ruszać , ćwiczyłam na bocznej drodze
Byl kiedys Binczyk w Olimpie czy ktos wie co z nim sie dzieje? Lubil podrywac dziewczyny, ale kiedys trwfila kosa na kamien.
Pan Jacek Gonera. Ideal spokoju, profesjonalizm a przede wszystkim przemila osoba. Godny zaufania i zetelny.
Nie ma drugiego tak wspaniałego instruktora jak Ewa z AutoCaro :-)
Jak można stwierdzić który jest najlepszy, jak w większości przypadków osoby odbyły jeden kurs z jednym instruktorem?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!