Samochody zabierać kierowcom, rowerzystom zabierać rowery, żeglarzom zabierać żaglówki, nożownikom zabierać noże, dusicielom ucinać ręce lub zabierać paski i szaliki, oszustom internetowym zabierać komputery. Taką logiką posługują się inteligentni inaczej z pisu.
Wróciła komuna. Ato zabierać dopiero gdy nie ma na wysoki mandat. Te pomysły rodem z komuny, zasrają nam codzienne życie. Były wyborca PIS-u.
Kara powinna mieć na celu zmianę postępowania a nie niszczenie człowieka. U nas np. walka z alkoholizmem polega na otwieraniu coraz większej ilości sklepów z alkoholem.
Geniusze ! Po prostu sami geniusze pracują w MS.
Proponuję tym geniuszom otwarcie popularnej strony internetowej, zajmującej się handlem samochodami. Jako jedyne kryterium wyszukiwania wpisać 2000 zł. i zerknąć na ilość ogłoszeń. Uzyskany wynik pomnożyć conajmniej przez 15 i wtedy uzyskacie dowód na swój geniusz.
Bezwzględna kara pozbawienia wolności. W zależności od okoliczności, czy kierowca został zatrzymany do rutynowej kontroli aż po zdarzenie na drodze groźne lub mniej groźne - długość kary. Np rutynowa kontrolę, kierowca na bani - bezwzględny rok pierdzenia w pasiaki itd.
Co ja powiem prezesowi MZK, jak skonfiskują mi autobus z ludźmi razem??? :) :) :)
Nie wiem, czy to dobry pomysł, bo samochód może być nie jego, ale dobre by było może... porządne pałowanie! Chlałeś, albo ćpałeś i usiadłeś za kółkiem? Na komendę, na dołek i... łubudu! Może to by nauczyło tych złamanasów rozumu!
Prawo nie powinno być zmieniane pod wpływem emocji wynikających z jakiegoś zdarzenia, tylko powinno być dobrze przemyślane. Ta propozycja zmiany przypomina nakaz odśnieżania dachów po zawaleniu się pewnej hali w Katowicach. Wtedy wszyscy ruszyli do odśnieżania dachów, nawet tych, którym obecność śniegu nie zagrażała. Nawet spadziste odśnieżali. Niejeden odśnieżający przy okazji spadł z dachu i się połamał, a wiele dachów (przykład: piotrkowski Relax) podczas odśnieżania podziurawiono...
Prawo powinno być przemyślane, logiczne i stabilne, a nie tworzone i zmieniane ad hoc.
Efekt tych zmian może być taki, że każdy kierowca-pijus będzie miał dwa samochody - jeden droższy do jazdy na trzeźwo i drugi szrot do jazdy na bani. Tylko czy wraz z nowym prawem przybędzie miejsc parkingowych?
A co do propozycji, to zastanówcie się, czy robiąc zamęt wokół tej zmiany, nie chcą przykryć czegoś innego?
I pytanie, co będzie jeśli wypadek spowoduje jadący na bani kierowca autobusu? Skonfiskują miastu autobus? Pamiętacie sprawę nawalonego motorniczego z Łodzi, co rozjechał kobiety na przejściu? Teoretycznie i tramwaj można skonfiskować... Ostatnio było głośno o naćpanym kierowcy karetki, bodajże we Wrocławiu, o ile dobrze pamiętam. Wypadku nie spowodował, ale gdyby spowodował? Czy będzie można w takich przypadkach konfiskować karetki?
I dlaczego akurat 1 promil ma być granicą, a nie np. 0,8, albo 1,2?
A co wtedy kiedy np. Pan Policjiant albo jakiś wójt albo prezydent będzie jechał autem służbowym, w sumie dobry pomysł bo by pieszo musieli chodzić, gorzej jak by trafili jakiegoś tira ze świniami na kipie a kierowca promil i co wtedy, tuczniki też na dołek?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!