Uważam, że nie masz racji. Jeżeli byłoby tak jak piszesz, to ruszający opel miałby niewielką prędkość i uszkodzenia samochodów po zderzeniu byłyby mniejsze.
Jakieś 1,5 roku temu uniknąłem podobnego zderzenia na skrzyżowaniu Kostromska - Al. Sikorskiego. Jechałem ul. Kostromską w stronę ul. Dmowskiego. Z przeciwka jechała duża eLka - ciężarowy man z przyczepą. Instruktor zajęty był rozmową przez komórkę, a prowadzący kursant zaczął skręcać w lewo, wymuszając na mnie pierwszeństwo przejazdu. Dzięki niewielkiej prędkości i zachowaniu szczególnej ostrożności zatrzymałem się, unikając zderzenia. Instruktor obudzony przeze mnie sygnałem dźwiękowym zaczął machać ręką, zapewne przepraszając za zdarzenie. Tak niestety uczy część instruktorów.
Stałam na skrzyżowaniu czekając na zielone światło kiedy to nagle uderzenie i na moim pasie stoi wprost na mnie e-lka. Wiem że elka wysuwała się spoza MZKi która jechała w kierunku biedronki po czym wsunęli się na środek skrzyżowania i tak już zostali pani instruktor coś się darła a potem to już tylko sekundy...czerwony Opelek zapierdzielał porządnie bo przepchnął ich przez całe skrzyżowanie aż pod krawężnik nie mogę tylko skojarzyć ile czasu nam zostało do zielonego czy faktycznie opel już na pomarańczowym wjeżdżał. Mój chłopak wyszedł zobaczyć czy wszystko ok i na szczęście nikomu nic się poważniejszego nie stało instruktorka wzywała pomoc drogową kursantka spłakana, przyjechała policja i chyba nawet karetka była ale kto ucierpiał nie wiem.
wiele juz powiedziano tu na temat szkolenia kursantow ,instruktor albo gazete przeglada,lub przez komore gada,jest to nagminne,dzis jadac za czerwona elka,zmienilem na prawy pas do slowackiego,i mialem zamier minac nauke jazdy ,ten niespodziewanie zajechal mi droge pokazujac kierunek dopiero,gdyjuz na prawym pasie byl przedemna ,wychamowalem....pytam gdzie instruktor byl ,spal?....to on ma myslec za kursanta ...pytanie gdzie instruktor ukoczyl kurs?...bo jesli w olimpie ,to wszystko tlumaczy....na 120 godzin teori na instruktora ,fizycznie jest jest polowa,a na 8o godzin jazdy i szkolenia dla instruktora znam osobe co jedna godzine tylko jezdzila,tak wyglada cale szkolenie instruktorow i efekty sa na ulicach ,cale takie szkolenie to jest w pelni na papierze ,a realnie to fikcja,tak jest w tym kraju ,wszyscy wszystkich oszukoja aby papierek byl,pora by sie ktos blizej sie temu przyjrzal......
Sami fachowcy i teoretycy :) Najmądrzejsi są Ci, którzy zdali pewnie egzamin za przysłowiową "flaszkę" wieeele lat temu bzykając maluszkiem po pustych drogach :) Takie są niestety realia dzisiejszej motoryzacji, pęd za groszem i wszędzie szybko, może jeszcze zdążę... Jeżeli było by skrzyżowanie bezkolizyjne na pewno oznaczało by to większe bezpieczeństwo ale wtedy każdy narzekałby na korki i małą przepustowość skrzyżowania. Czy uważacie, że Pani instruktor specjalnie chciała przyjąć takie uderzenie centralnie w drzwi gdzie siedziała ??? Pomyślcie ludzie co w ogóle piszą niektórzy za bzdury. Daję sobie rękę uciąć, że gdyby to wszystko było nagrane od strony jadącego (niby) wolno Pana z czerwonej astry to ewidentnie byłaby jego wina iż wjechał tam na pomarańczowym (jak nie na czerwonym)świetle. Kompletny brak wyobraźni chcąc przejechać z taką prędkością tak zatłoczone skrzyżowanie w dodatku zasłonięte przez MZKę. Instruktor uczy a, że nie każdy się nadaję na kierowcę to powinni weryfikować egzaminatorzy - to oni ostatecznie pozwalają kursantowi na samodzielną jazdę więc ta cała nagonka na "Lki" jest chyba na wyrost. No ale takiemu anonimowemu fachurze od kodeksu, nauki i w ogóle od wszystkiego najlepiej jest krytykować Panią instruktor. Tylko już tego nie wiecie, iż właśnie ta Pani ma jedną z największych zdawalności w województwie od dłuższego czasu :) Wracając do czerwonej astry to kodeks wyraźnie mówi iż pierwszeństwo zjazdu ze skrzyżowania ma osoba, która już się na nim znajduję aby nie blokować drogi jeżeli już się zmienia światło. Także napiszę to wprost: GDYBY PAN Z CZERWONEJ ASTRY DOSTOSOWAŁ PRĘDKOŚĆ DO TERENU ZABUDOWANEGO I MIAŁ TROCHĘ ROZUMU TO NIE WJECHAŁBY NA POMARAŃCZOWYM (LUB JUŻ CZERWONYM) ŚWIETLE NA SKRZYŻOWANIE, NA KTÓRYM ZNAJDOWAŁA SIĘ JUŻ NAUKA JAZDY, KTÓRA MIAŁA OGRANICZONĄ WIDOCZNOŚĆ PRZEZ STOJĄCĄ TAM MZKę. PRĘDKOŚĆ AUTA PO WIDOCZNYCH USZKODZENIACH JEST EWIDENTNA. PANI INSTRUKTOR STAŁA SIĘ PO PROSTU KOZŁEM OFIARNYM TEGO ZDARZENIA. NA JEJ MIEJSCU POWINIEN SIĘ ZNALEŹĆ INNY TAK SAMO "ROZUMUJĄCY" PAN JAK KIEROWCA CZERWONEJ ASTRY !!!
Wygląda to tak: Każdy był KURSANTEM i denerwował się na ''kierowców'',potem zadowolony zdał egzamin za ''1'' lub ''10'' razem i zapomniał jak on zaczynał;-),wypadek jak każdy inny tylko afera, że udział brała L-ka. Do ilu podobnych wypadków dochodzi dziennie. Co do skrzyżowania to powinno być bezkolizyjne i po sprawie ,a opel to 50 km/h na pewno nie miał!!! gdzie zasada OGRANICZONEGO ZAUFANIA, TO DO "SUPER KIEROWCÓW" PYTANIE, ONI NIE GADAJĄ PRZEZ KOMÓRĘ ,NIE ISTNIEJE ZNAK STOP,SYGNALIZATOR WARUNKOWY LINIA CIĄGŁA JAZDA NA CZERWONYM ŚWIETLE WYMUSZANIA O TYM ''CICHO-SZA''!!!!!!!!!!
ale nie brońmy teraz wszystkich instruktorów bo niektórzy się na nich nie nadają i to oni stwarzają zagrożenie na drodze prawda każdy się uczył mój instruktor nie wypuścił mnie samochodem na zatłoczone miejskie ulice dopóki nie był pewny że nie będę stwarzać zagrożenia dla innych a niestety wielu kursantów swoje pierwsze godziny odbywa już na mieście a ich instruktorzy nie potrafią przygotować ich do bezpiecznej jazdy nie mówię że tutaj akurat ponosi winne instruktor bo mnie tam nie był i nie widziałam zdarzenia ale jest to okazja do zwrócenia uwagi na kulturę jazdy niektórych "l" nikt z wypowiadających się wcześniej nie powiedział że jeździ bezbłędnie bo nie ma takiej osoby każdy zwraca uwagę na to jak uczą instruktorzy bo nie zawsze są oni czujni i nie patrzą co robi ich kursant
Jak by to czytał właściciel czerwonej astry, interesuje mnie silnik własnie z takiej astry - moj mail - enterwojtas@gmail.com
Astra pewnie już stoi na szrocie w Twardosławicach.
albo na Wolborskiej przed Meszczami.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!