A ja trochę nie na temat ale proszę mi wytłumaczyć jedną kwestię.
Jak to jest, że do północnych dzielnic Piotrkowa (Łódzka na północ od kościoła) kursuje tylko jedna MZK-a co 40 minut w dni powszednie, a na wieś Wierzeje kursują dwie i to w odstępstwie co 20 minut? No chyba coś jest nie halo

93

To tylko taka przynęta, wabik. Batem dla przedsiębiorców jest to: Każdy dzień to męka walki z biurokracją. Prawnej dżungli nienawidzimy, ale jej pragniemy, bo choć rani i boli, to nas chroni, żywi i daje sens istnienia. 3 godziny i 26 minut. Tyle czasu każdego dnia 2014 r. polski przedsiębiorca musiałby poświęcić na przeczytanie nowych aktów prawnych, by być na bieżąco ze zmianami legislacyjnymi. I to tylko dotyczy lektury zmienianych przepisów, bo gdyby doliczyć czas na zaznajomienie się z tekstami źródłowymi jednolitych ustaw czy interpretacji podatkowych musiałby poświęcić na to każdy dzień roboczy. Nic dodać nic ując.
Więcej na http://sklave.manifo.com/polityka

81

Ach ten Piotrków, taki doskonały i przyjazny....

50

Tak słyszałem i nie wiem czy to prawda, że. Podobnie było z gruntami pod budowę wielkopowierzchniowych magazynów. Były preferencje otwarcia. Potem chyba podniesiono podatek. Ma ktoś wiedzę w temacie?

30

To jak umarłemu kadzidło... już nie pomoże, niestety. Piotrków się wyludnił i już trudno mu będzie wrócić do stanu choćby z lat 90 - tych XX wieku. Słyszałem, że teraz liczba mieszkańców waha się w okolicach 60 tyś. To już miasteczko, mieszkańcy są starzy, młodzież ucieka,coraz mniej osób z okolic tu nawet na zakupy przyjeżdża - taka smutna prawda... Szkoda, urodziłem się tutaj, wychowałem, wykształciłem, pracowałem, założyłem pierwszą działalność gospodarczą w tym mieście, jednak z czasem - jak każdy, kto ma oczy i rozum - zobaczyłem i zrozumiałem, że nie ma sensu. Każdy, kogo interesuje życie a nie egzystencja, ucieka z tego miasta. Smutne ale prawdziwe. Pozdrawiam wszystkich z Piotrkowa Trybunalskiego.

121

Dla kogo te kłamstwa o przyjaznym klimacie? Miasto umiera, najemców brak, bo nie sposób zarobić na opłaty i podatki, a cóż dopiero na własne utrzymanie. Kto wynajmuje ten wie, że prawdziwym właścicielem wszystkich nieruchomości w mieście jest ta banda darmozjadów z Urzędu Miasta. Bo czy prawny właściciel coś zarobi , czy nic to im musi w zębach zanieść podatek, a jak nie to go zlicytują i zabiorą "swoje" . Podzamcze to obraz ruiny i rozpaczy. Nie wyglądało tak po żądnej najstraszniejszej wojnie . Za takie gospodarowanie w normalny państwie ktoś powinien w pierdlu siedzieć,
a tymczasem tutaj sami zasłużeni wystawiają klapy do orderów i wyróżnień.

70

Żyjemy w pięknym mieście gdzie odkąd jesteśmy w UE zamknięto resztę ledwo zipiących zakładów pracy, zamknięto prawie wszystkie mniejsze firmy usługowe. Ale mamy za to dużo super marketów (nie polskich) galerię handlową wyremontowany park i trakt wielu kultur Dziękujemy władzy i UE

72

Niestety w tej część miasta nie ma gdzie zaparkować samochodu więc nie wiem jak mają się rozwinąć usługi.

90

Klimat się ociepla; grzyb na murku rośnie.

20

były piotrkowiaku - spadek liczby mieszkańców to trend w całej Polsce. Nie dotyczy to oczywiście Warszawy i może jeszcze kilku największych miast (ale już nie np. Łodzi). A liczba mieszkańców to nie ok. 60 tys., lecz ok. 75 tys. Mała różnica, ale zawsze.

33