Ten szpital był porażką i to ciężką... wchodzę na porodówkę w 2011r a tam na korytarzu sobie śpi położna nawet nie wiedziała że wszedłem. z relacji żony: 5dni było dla niej katastrofą, podejście zarówno lekarzy jak i reszty personelu do człowieka poniżej jakich kolwiek minimalnych standardów... wszyscy pracownicy tego obiektu są winni sytuacji w jakim się znajduje szpital. Przyszłe matki szukają komfortowych warunków oraz traktowania jak w cywilizowanym świecie niestety w Łodzi. A jeśli chodzi o zadłużanie szpitala czy jakiej kolwiek instytucji to odpowiada zarząd i kropka.
"Brawa" dla starosty likwidatora. Czegoś takiego w Piotrkowie jeszcze nie było. Wstyd!
Bardzo dobrze, że zamykają zero zainteresowania pacjentem a "Panie" pielęgniarki noszą się damy na salonach.Totalny bałagan i brak odpowiednich i odpowiedzialnych ludzi.
A na nową siedzibę to starosta ma. Ciekawe. Tego nie wolno tak zostawić.
Położnictwo się nie opłaca - starosta i spółka umieralnię otworzy to będzie zysk
Wszystkim niezadowolonym z likwidacji przypominam, że składki na NFZ dalej musicie płacić. Nieważne, czy korzystacie, czy usuwają oddziały, czy nie, składkę musicie odprowadzać. Komu jeszcze publicznych instytucji i socjalizmu?
Jakby radni zrzekli się diet i połowy swoich pensji na poczet szpitala,to szpital z długów wychodzi
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!