I to jest wina tych co pyskuja nie zabijać dzików a wszystkie roztrzelac chyba człowiek ważniejszy
Nie wykonuje się nagłych ruchów jedynie hamowanie ratuje sytuacje wtedy skutki zderzenia z dzikiem będą minimalne
Jak zwykle sami eksperci z przed komputera... Może kierowca się zagadał z pasażerem, może zmieniał stację w radiu w tym momencie. Potraficie tylko kogoś oceniać i wyrokować nie znając całej sytuacji. To typowe dla ludzi z tego miasta.
No to teraz znowu się zacznie .... Wybić wszystko co się rusza, wypalić wszystko co zielone i CAŁOŚĆ zalać betonem
Sytuacja losowa, każdemu mogło się przydarzyć. Ważne ze kierowca cały.
Śmieszą mnie wypociny pseudo rajdowców co oni by wielce wymanewrowali, nie znacie do końca sytuacji to morda w kubeł, i pod Lidla na ręcznym jedźcie polatać bokiem
Kierowca był trzeżwy. A co z dzikiem? Też był trzeżwy, czy tak jak Chrumek z Koła, nawalił się gdzieś pod stodołą u jakiegoś rolnika, a póżniej po pijaku rozbijać samochody ludziom. Chyba że to zemsta za odstrzał, bo ostatnio też jakieś dziki pogoniły ludzi na mieście.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!