Ceny rosną, bo jest "globalne ocieplenie", więc wzrastają ceny pozwoleń na spalanie paliw (czyli emisję dwutlenku węgla).

Zimno czy nie zimno, to oficjalnie jest "globalne ocieplenie", z którym trzeba walczyć nakładaniem kuriozalnych i kuriozalnie wysokich podatków. Jak ktoś twierdzi, że jest zimno, to jest szur i płaskoziemca, bo każdy nowoczesny wykształcony człowiek wie, że jest globalne ocieplenie, tak twierdzą w mediach, a młodzież protestuje przeciwko temu ociepleniu na ulicach... Jedna dziewczynka nawet z tego powodu poszła na wieczne wagary... Więc nie piszcie, że jest zimniej, bo ona się dowie że te jej protesty są bez sensu i będzie jej przykro, a już cechuje się fizjonomią pokrzywdzonej przez los...

Nie można pisać takich herezji, bo przecież skoro wiadomo, że jest globalne ocieplenie, to znaczy, że z każdym rokiem jest coraz cieplej. A nawet jak się zdarza, że jest zimniej, to znaczy, że wyjątek potwierdza regułę. Proste?

No wzrosły, bo jest globalne ocieplenie. Jak ludzie mają cieplej, to wydajniej pracują i więcej zarabiają, więc mają pieniądze na opłaty na walkę z globalnym ociepleniem...
A w ogóle to po co Wam w mieszkaniach ogrzewanie, skoro jest globalne ocieplenie i bez grzania jest cieplej?
Płaczcie i płaćcie na ten szczytny cel, jakim jest walka z globalnym ociepleniem. Nowa religia wymaga ofiar!
;)

31

Spieszno wam za droższe ogrzewanie

20

Wieś śmieje się z miasta! Płacicie czynsz i w wałka was robią hehe. My to już od miesiąca palimy w kominkach, hehe

20

Ja nie rozumiem jak to jest ze płaci się za kilka miesięcy okres letni bez włączonego ogrzewania a i tak później są niedopłaty. Trochę to dziwne. Nadplacasz 4 miesiące ponad a i tak mało.

10

Karusia to ma prezesa do wywalenia razem z zarządem i resztą osób pozwalających na te interesy.

40