A ja mam dosyć tego całodziennego wycia i buczenia nad głową. Czy w końcu radni i władze miasta zajmą się tym problemem? Na wiosnę wybory, na żadnego z nich nie zagłosuję. Ludzie dość często tutaj o tym piszą. Odpowiedzi lotniska, że można zamykać okna są bezczelne, bo dlaczego ja mam siedzieć latem przy zamkniętych oknach. Wyprowadzać się również nie muszę, bo mieszkałem tutaj nim pojawiły się te latające trumny nad miastem. Nikomu nie przeszkadzały szybowce, nikomu nie przeszkadzają małe sportowe samoloty, które przelecą i problemu nie ma, ale mam gdzieś, że ktoś trzepie kasę za zakłócanie spokoju całymi dniami wyjąc nad miastem. Jest w tym mieście jakaś komisja bezpieczeństwa i porządku publicznego czy każdy może wyć, buczeć, strzelać z armat, detonować co chce, gdzie chce i kiedy chce?
A mogli napisać krócej: "zapoznaliśmy się z wieloma danymi ale nic nie napiszemy na razie".
Musiał bardzo wolno lecieć ten samolot jeżeli jego szczątki były w jednym miejscu. Jak by leciał szybko to były by porozrzucane ze 100 metrów albo i dalej od uderzenia. Samochody po wypadku przy prędkościach dużo mniejszych części są dużo dalej porozrzucane
/Jak dowiadujemy się z tymczasowego oświadczenia PKBWL, na aktualnym etapie badania wypadku lotniczego, komisja nie sformułowała zaleceń bezpieczeństwa./
A drugi, jak gdyby nigdy nic, nadal wynosi skoczków spadochronowych i wojskowych, na cztery tysiące metrów i fruwa beztrosko nad miastem.
A dlaczego zachęca się kierowców do kupowania samochodów elektrycznych dla niby Eco a samoloty mogą tak kopcić?
Dlaczego mi to przypomina badanie 'narodowej katastrofy' podSmoleńskiem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!