metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
kaczy ~kaczy (Gość)26.05.2011 00:25

Byłem na miejscu wypadku pare minut po tym zdarzeniu, leciałem akurat za karetką, mijając przy tym jeden samochód w Michałowie który zaparkował w rowie, a co do motorowerzysty to widok nie był miły, koleś miał troche nogi pocharatane, i kupa krwi, pociag stal z kilometr dalej, motorower zostal chyba na pociągu bo nie mogli go znalezc, tak wiec facet mial szczescie i to ogromne, ale postałem przy przejezdzie ponad 20 min, zanim można było przejechac. tak wiec przestroga dla innych, przestrzegajmy przepisów, a szczególnie przejazdów kolejowych, bo każdy może tak skończyc.

00


przyjaciel;) ~przyjaciel;) (Gość)28.05.2011 06:21

Tak sie sklada ze znam tego goscia i wiem ze byl ciezko pijany 2,5 promila takze koszta na pewno poniesie! Patologia wiec kogo tu szkoda chyba ludzi ktorzy byli lub czekali na opozniony pociag!

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.06.2011 22:32

"Waldemar" napisał(a):
Oczywiście pokryje straty wynikłe z uszkodzenia i postoju pociągu?

Jeżeli nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC (od odpowiedzialności cywilnej) to pewnie będzie musiał.

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)27.06.2011 22:08

"Długość życia ludzkiego - to punkcik , istota - płynna , spostrzeganie - niejasne , zespół całego ciała - to zgnilizna , dusza - wir , los - to zagadka , słowa - rzecz niepewna.."
Marek Aureliusz

Komentarz był edytowany przez autora: 27.06.2011 22:10

00


Roman ~Roman (Gość)27.06.2011 22:23

nie ma jak wypowiedź na temat.może wszyscy sobie powklejamy takie cytaty?przynajmniej rozmowy zyskają polot.

00


Waldemar ~Waldemar (Gość)27.06.2011 22:26

"Bzdury.." napisał(a):
Facet jeszcze leży w szpitalu ze złamaną nogą, więc życzę mu powrotu do zdrowia.


Oczywiście pokryje straty wynikłe z uszkodzenia i postoju pociągu?

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.06.2011 21:48

"Bzdury.." napisał(a):
Facetowi puścił hamulec i nie zdążył wyhamować a jak wcisnoł przedni zaczeło go "przewracać", to juz nie jego wina że w jarostach są takie krutkie szlabany, gdyby były dłuższe lub po obu stronach to napewno by się na niej zatrzymał.

To lewą stroną jezdni jechał?

00


Bzdury.. ~Bzdury.. (Gość)27.06.2011 18:23

ilidan, kaczy,P51 : Facetowi puścił hamulec i nie zdążył wyhamować a jak wcisnoł przedni zaczeło go "przewracać", to juz nie jego wina że w jarostach są takie krutkie szlabany, gdyby były dłuższe lub po obu stronach to napewno by się na niej zatrzymał. Więc nie mówcie tutaj o żadnych przepisach, nie znacie przebiegu zdarzenia a będziecie tutaj oskarżać niewinnego człowieka.
przyjaciel;) - Może ty miałeś 2,5 promila jak to pisałeś??
Facet jeszcze leży w szpitalu ze złamaną nogą, więc życzę mu powrotu do zdrowia.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat