Możesz je sam opublikować na tej stronie.
Istnieje możliwość dodawania postów od siebie.
A co ma wspólnego z PRL Zygmunt Zaremba oprócz tego, że gdyby nie uciekł zostałby zamordowany przez komunistycznych towarzyszy?
Miało się pracę i to było najważniejsze.
W Piotrkowie było życie, wręcz przeciwnie do dnia dzisiejszego.
Żeby była jasność - nie mam nic przeciwko osobom tworzącym tego typu strony. Wiadomo, że każdy tego typu portal ma subiektywny charakter. Takie witryny są o tyle dobre, że można znaleźć archiwalne fotografie, filmy itd. więc jest to zdecydowany plus tego typu stron. Jak się żyło w PRL? Zależy od punktu siedzenia. Miałem znajomego, prezesa jednej z fabryk na terenie Piotrkowa, który nie wiedział co to kolejki, odkurzaczy, o których marzyłem on miał 4. Nomenklaturze, wszelkiej maści konfidentom, milicjantom, ubekom i partyjniakom żyło się cudownie. A reszta społeczeństwa? Może była i praca, owszem, ale co z tego kiedy w sklepach pustki, a jak już coś rzucili to godzinne stanie w kolejkach.
Za tamych czasów nauka była, wszyscy , którzy żyją z tamtego okresu najbardziej krytykują. Obozy dla dzieci , kolonie za darmo , dyrektorzy byli rozliczani za to czy wszystkie dzieci skorzystały z darmowych wyjazdów na odpoczynek to samo było z wczasami.Prowadzone były zajecia pozalekcyjne a teraz - w sklepach jest dużo sztucznej żywności .Jeżeli ktoś nie wie toniech spyta się w masarniach dawniej z 1kg mięsa otrzymywało się 0,80 kg szynki teraz z 1kg mięsa otrzymuje sie 2,50 kg szynki a gdzie jest lub ile jest mięsa w kiełbasie?Najlepiej krytykować to co rodzice i dziadowie wypracowali a za co byście jeżdzili gdyby nie emeryci dzidkowie i rodzice- zastanówcie się i nie mówci głupot.
A ja mam jedno pytanie do wielbicieli minionej epoki. Skoro komunizm był taki cudowny, dlaczego nie przeniesiecie się do jakiejś ludowej ojczyzny? Rozumiem, że Korea Pn. to za daleko i do tego ograniczenia językowe, ale tuż za miedzą jest Białoruś - państwo, które do złudzenia przypomina mi Polskę końca lat 60-ych. Język zrozumiały, po polsku spokojnie dogadać się można, a ludzie naprawdę są bardzo mili i dobrzy (co często w wypowiedziach o Białorusi się pomija). Można sobie z nimi pogawędzić stojąc w kolejkach, a jak się odkłada pieniądze przez pół roku to można nawet kupić sobie parę dkg. cukierków.
Przeczytaj do końca. Spotkanie było o Zarembie i Nowakowskim, który w PRL-u zrobił dla Piotrkowa więcej niż wszyscy ze styropianu razem wzięci po 89
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!