metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Bona77 Bona77ranga26.02.2016 22:59

powinni brać przykład z takiego Biedronia, co to i autobusem i rowerem jeździ.

10


Obserwator DWA ~Obserwator DWA (Gość)19.02.2016 15:13

Przyznane limity są bardzo małe,gdyż Urzędnik chcąc dojechać w każde miejsce, gdzie ma załatwić daną sprawę MUSI przejechać w m-cu ok. 350 km. Tych wszystkich, którzy krytykują proszę podstawić swój samochód do Urzędu i wtedy można się będzie przekonać co to jest limit max, 200 km.Nieraz wystarczy to na pierwsze 2 tygodnie danego m-ca.A gdzie amortyzacja samochodu?

64


real ~real (Gość)21.02.2016 19:02

Nie wypowiadam się co do potrzeb wyjazdów urzędniczych, ale dla porównania: za usługę przewozu samochodem dostawczym, na wolnym rynku oferowane są stawki 0,60 za jeden kilometr. Ale kogo to obchodzi ONI ŻYJĄ W SWOIM INNYM ŚWIECIE, podatki rosną a gospodarka upada.Ciekawe ile to jeszcze wytrzyma.

50


dotchła pani wózku ~dotchła pani wózku (Gość)20.02.2016 08:05

A jaki limit ma chojniak? może tak by swoim sztruclem jeździł do pracy a nie doił podatników.
W końcu zarabia więcej niż prezydent stolicy Polski, prawie 12.500 zł!

70


naskakiwacz ~naskakiwacz (Gość)19.02.2016 15:29

Temat dotyczy zwrotu pieniędzy za przejechane kilometry. Szkoda, że pod analizę nikt nie bierze naturalnego zużycia się prywatnego przecież auta na naszych idealnych jezdniach, ceny paliwa i dobrej woli, którą trudniej oszacować.

31


Alijzy Bąbel ~Alijzy Bąbel (Gość)19.02.2016 13:57

Ja tu widzę czepiactwo komentujących. Jeżdżą swoimi samochodami w sprawach służbowych. To ich dobra wola. Bo po pierwsze dostają zwrot za paliwo. Po drugie jak by UM miał samochody służbowe dla urzędników było by drożej. Bo zakup samochodu, amortyzacja, ubezpieczenie, być może kierowca służbowy czyli pensja. Nie wydziwiajcie. W wielu firmach tak jest i nikt się nie czepia. No tak bo to z moich podatków powiecie . Właśnie te wyjazdy jeżeli są udokumentowane , że służbowe świadczą o tym , że nie siedzą w urzędzie. Trochę pozytywniejszego spojrzenia by się przydało.

135


kargul ~kargul (Gość)20.02.2016 07:36

znam gminę gdzie jest sześć samochodów służbowych i jeździ nimi każdy urzędnik mający prawo jazdy ale to bogata gmina a i samochody wypasione

20


urzedas ~urzedas (Gość)20.02.2016 00:12

a moze pokrzywdzeni przez los ciecie skonczcie administracje i idzcie zostancie tymi urzednikami bedzieta miec raj kur.wa na ziemi pajace

64


norm ~norm (Gość)19.02.2016 23:50

Obserwator DWA to jaki masz limit w urzędzie skoro tak wiesz? Na pieszo łazić a nie

22


lkuytrew ~lkuytrew (Gość)19.02.2016 17:42

są inne instytucje których pracownicy wykorzystują swoje samochody do czynności związanych z pracą ale nie mają zadnych limitów i robią to na własny koszt, mnie osobiście zwrot za 200km choć robię 3 razy więcej - satysfakcjonowałby

21


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat