Ja po pijaku jeżdżę ostrożniej niż te miastowe bez wyobraźni hołowczyce
Szydło miała podobny wypadek, na razie nieprawomocnie uznano winę Sebastiana z seicento.
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. A Piotrkowiaki zawsze się spieszą, a później się dziwić, że są wypadki.
Mieszkam na Łódzkiej i mam kamerkę w oknie obejrzałem to dokładnie i było zupełnie inaczej niż piszecie
Nieważne, jakiego konia ma pasterz, prędkość stada i tak jest determinowana przez owce.
Tym seacikiem to jakiś świr jeżdzi, bo po ostatnim śniegu to wszystkich wyprzedzał. Naprawdę tylko na polne drogi i to bardzo dziurawe!
Kolega miał podobny wypadek. Jechał Krakówką i zaczął skręcać w lewo do gazowni. W tym momencie uderzył w jego auto inny pojazd, który go wyprzedzał. Sąd w 2 instancjach uznał jego winę. Zdarzenie miało gdzieś 15-20 lat temu.
Nic takiego się nie stało. Sama z dwa razy do roku mam małą stłuczkę, czy tam dotknę jakiegoś auta na parkingu. Bez paniki. Święta są.
Do Wawraszisk ja mam prawko ćwierć wieku i jeszcze nie miałem wypadku, a jeżdżę naprawdę dużo, nawet koledzy co tirami jeżdżą to mówią że dużo także widełki i w celu rozładowania energii do pracy!Acha i jeździć ostrożnie bo asfalt to nie droga w pole!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!