Co tu komentować. Policji widocznie to na rękę.Z dala od nich. Im nie przeszkadzają. A podobne głośność pojazdów jest ograniczona dcb..ami.Po co są te kamery koło kortów
Policja mogła by szybko zrobić porzadek-zrobic co jakiś czas akcje mierzenia hałasu z tłumików i... pomiar bieżnika opon i ich stan.zabierać dowody rej hurtowo.. jak by taki gowniarz zapłacił za nowe opony że 2500 tys plus mandat z 500 to by pomyślał. A o radarach to nawet nie sspombe bo od tego by trzeba było zaczac
No właśnie te nocne wyścigi.Cale miasto o tym wie tylko policja nie.
Chcemy spokoju w tym mieście i spokojnych wieczorów weekendu przed kolejnym tygodniem pracy.Najwyzszy czas żeby policja wzięła się do pracy w tym zakresie.
Czy w Piotrkowie Tryb. to jest policja? Codziennie wieczorem trwają wyścigi na Sikorskiego, ale nasi policjanci nie dostrzegają tego lub nie chcą tego widzieć. O Straży Miejskiej nie wspominam bo istnienie tych służb uważam za bezcelowe. Nic nie robią. Co weekend przy bazarze na Dmowskiego samochody zaparkowane są na trawnikach, a także na zakazach . Straż Miejska i policja nie zwraca na to żadnej uwagi.
To było do przewidzenia, codziennie gówniarstwo urządza spotkania na parkingu przy Sikorskiego, na przeciwko Auchan, piją trunki, a potem wyścigi urządzają. Kiedy ktoś zrobi z tym porządek.
Była już wina przyczółki wlatującej do auta potem za jakiś czas pieska wybiegającego na jezdnię a teraz wina krzaków ale nigdy wina kierowcy.
Niech dzielnicowi ruszą tyłki zza biurek albo skierują patrole na ulice w godzinach wieczornych.Codziennie wieczorem gówniarstwo urządza wyścigi i drifty na rondach ,zapraszam na ul. Łódzką po godz.20 daleko nie mają ,dzień w dzień czuby na motocyklach piłują ile wlezie,jak jeden z drugim zostawi flaki na asfalcie to potem płacz że taki młody....,mógł ludziom życia nie uprzykrzać.
To skrzyżowanie jest bardzo dobrze oznakowane. Wystarczy stosować się do znaków. Przebudowa tego skrzyżowania nic tu nie da bo ludzie jeżdżą jak chcą co widać na innych skrzyżowaniach. Dla nich znaki, ciągła linia nic nie znaczą.
W tym miejscu było już kilkanaście wypadków i kolizji. Warto przemyśleć metody, które ograniczą wymuszanie pierwszeństwa. Np. urządzenie lub radar
Nie no, za małe są tam krzaki ograniczające widoczność w tym miejscu. Pomijając to czy ktoś nie zauważył czerwonego, to kierowca drugiego auta miałby szansę na manewr obronny gdyby tylko coś widział na tym skrzyżowaniu. Niestety ktoś wpadł na świetny pomysł obsadzenia skrzyżowania krzakami. Rośliny te skutecznie ograniczają widoczność w tym miejscu i nadjeżdżające auta często widać w ostatniej chwili. Jeśli ktoś popełni błąd, drugi kierowca nie ma szans na uniknięcie zderzenia bo poprzez kiepską widoczność ma za mało czasu na reakcję.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!